Zmarł Charles Portis, autor sfilmowanego m.in. przez braci Coen westernu „Prawdziwe męstwo”

17 lutego 2020


W poniedziałek rano, 17 lutego, w Little Rock (Arkansas, USA) zmarł amerykański pisarz Charles Portis. Miał 86 lat. Największą sławę przyniosła mu powieść „Prawdziwe męstwo”, która dwukrotnie doczekała się ekranizacji, w tym jednej zrealizowanej przez braci Coen.

W 2012 roku u Charlesa Portisa zdiagnozowano chorobę Alzheimera i demencję. Jak powiedział jego brat, Jonathan, w ostatnich latach pisarz mieszkał w hospicjum. Tam też zmarł na skutek powikłań związanych z chorobą.

Choć w swoim dorobku miał jedynie pięć powieści i garść opowiadań, uchodził za jednego z najwybitniejszych pisarzy amerykańskiego Południa. Do wielkich miłośników jego prozy zaliczają się m.in. Tom Wolfe, Larry McMurtry i Joe Hill. „Żaden inny żyjący autor z Południa nie oddaje specyficznej mowy regionu równie udatnie jak Portis” ? napisała w posłowiu do wznowienia „Prawdziwego męstwa” Donna Tartt.

Charles Portis urodził się w 1933 roku w El Dorado w Arkansas (USA), jako jedno z czworga dzieci szkolnego kuratora i gospodyni domowej. W czasie wojny koreańskiej służył w piechocie morskiej. W 1958 ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Arkansas, a następnie pracował w zawodzie w periodykach „Arkansas Gazette” i „New York Herald Tribune”. W połowie lat 60. zawodowo zajął się pisarstwem, publikując debiutancką powieść „Norwood”, na podstawie której w 1970 roku powstał film z Glen Campbell i Joem Namathem.

Największym bestsellerem w jego karierze był western „Prawdziwe męstwo”. Książka zaczęła ukazywać się w 1968 roku w odcinkach na łamach gazety „The Saturday Evening Post” i z miejsca przykuła uwagę odbiorców. Była to opowieść sięgająca do korzeni amerykańskiej legendy Dzikiego Zachodu i opowiadająca o niezłomnej dziewczynce, która z pomocą skończonego zawodowo stróża prawa i Teksańskiego Strażnika wyrusza na terytoria Indian, żeby odnaleźć i wyrównać rachunki z zabójcą swojego ojca. „Prawdziwe męstwo” zdobyło sobie serca czytelników specyficznym wypowiadanym ze śmiertelną powagą humorem, silnie zarysowanymi, pełnokrwistymi postaciami i bogatą tematyką, sięgającą do amerykańskich opowieści o silnych ludziach Dzikiego Zachodu.

Książka uchodzi za klasyczną pozycję, przekazywaną z pokolenia na pokolenie, stała się także obowiązkową lekturą w amerykańskich szkołach. W 1969 roku zekranizował ją reżyser Henry Hathaway, obsadzając w głównej roli Johna Wayna. Obraz ten znakomicie pokazywał opisany w książce niespokojny charakter amerykańskiej duszy ? z jednej strony pragnienie przygody i poznawania nieodkrytych jeszcze terenów, a z drugiej dążenie do stabilizacji i spokojnej domowej przystani. W 2010 roku własną wersję tej mitycznej opowieści rodem z Dzikiego Zachodu nakręcili bracia Joel i Ethan Coenowie. W nowej adaptacji wystąpili Jeff Bridges, Hailee Steinfeld, Josh Brolin i Matt Damon (zwiastun powyżej).

„Przeczytaliśmy wiele książek Charlesa Portisa, ale to właśnie 'Prawdziwe męstwo’ zainteresowało nas na tyle, że postanowiliśmy przenieść je na ekran. Ciekawe z naszego punktu widzenia wydawało się postawienie małej dziewczynki jako centralnej postaci opowieści, w której nie brakuje brutalności, ironii i w ogóle twarde realia kłócą się z naszym wyobrażeniem o tym, co powinno robić dziecko w takim wieku” ? mówił Ethan Coen.

Portis nie czuł się komfortowo z odniesionym sukcesem literackim. Unikał blasku reflektorów, wydarzeń literackich i autopromocji, rzadko udzielał wywiadów i nie lubił być fotografowany. Był za to gotów pomagać innym pisarzom, jeśli udało im się go znaleźć. Odpisywał też na niektóre listy od czytelników. Dopóki nie zachorował na Alzheimera i jego stan zdrowia się nie pogorszył, mieszkał spokojnie w swoim mieszkaniu w Little Rock, jeździł furgonetką po okolicy i od czasu do czasu pił piwo. Podobno spędził lata, pracując nad powieścią, która nigdy nie została wydana.

„Dzięki 'Prawdziwemu męstwu’ odniósł ogromny sukces. Myślę, że nie pasowało to do niego. Nie lubił zwracać na siebie uwagi. Czuł się swobodnie wśród przyjaciół, ale był nieśmiały wobec obcych. Wolał pozostać nieznany, ponieważ był obserwatorem ludzi” ? powiedział brat pisarza, Jonathan Portis.

W Polsce ukazała się tylko jedna powieść Charlesa Portisa, ta najsłynniejsza, czyli „Prawdziwe męstwo”. Wydawcą książki była oficyna Sonia Draga.

[am]
źródło: Arkansas Democrat-Gazette, Arkansas Times, AP, Wikipedia, Imperial Cinepix
Wypowiedź Donny Tartt pochodzi z polskiego wydania „Prawdziwego męstwa” Charlesa Portisa w przekładzie Roberta J. Szmidta.

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy