Zarobki Pauli Hawkins osiągnęły pułap 40 tysięcy funtów dziennie

6 czerwca 2018


Sukces Pauli Hawkins najwyraźniej nie skończył się na „Dziewczynie z pociągu”. Z najnowszych raportów finansowych, które ujawniły brytyjskie tabloidy, wynika, że zarobki pisarki z tantiem za książki i film wyniosły w minionym roku kalendarzowym aż 14,6 miliona funtów (czyli o 1,8 mln więcej niż w 2016 roku).

Jak można łatwo wyliczyć, stan konta Pauli Hawkins powiększał się o 40 tysięcy funtów dziennie. Taka kwota pozwoli jej z pewnością po raz kolejny znaleźć się w rankingu najlepiej zarabiających pisarzy, przygotowywanym każdego lata przez magazyn „Forbes”. Być może nawet awansuje na wyższą pozycję na liście.

Z dokumentów dowiadujemy się, że Hawkins posiada w gotówce 835 tysięcy funtów, a na rachunkach bankowych zgromadziła 22 miliony funtów. W 2017 roku wydała 12 600 ? na ubrania i 2 700 ? na książki i prenumeraty.

Przypadek Pauli Hawkins dowodzi, że jedna napisana książka może dosłownie zmienić życie. Autorka była przeciętnie zarabiającą dziennikarką finansową, napisała również kilka książek obyczajowych z nurtu chick lit, które nie odniosły sukcesu. Postanowiła spróbować jeszcze raz, tworząc mroczny thriller. Aby móc skupić się napisaniu, musiała pożyczyć od ojca pieniądze na utrzymanie. Ryzyko się opłaciło. Kiedy jeszcze była w połowie pracy nad „Dziewczyną z pociągu”, jej agent sprzedał prawa do publikacji powieści. Książka odniosła ogromną popularność, znajdując na świecie 20 milionów nabywców. Do powodzenia tytułu przyczyniła się również ekranizacja z Emily Blunt w roli głównej. W 2017 roku Hawkins wydała kolejny thriller, „Zapisane w wodzie”. Choć książka spotkała się z dużo mniejszą przychylnością i nie osiągnęła tak dobrych wyników sprzedażowych, jak poprzedniczka, nie odbiło się to na zarobkach autorki. Przynajmniej nie w 2017 roku.

[am]
źródło: Daily Mail, Mirror

Tematy: , ,

Kategoria: newsy