Współautor „Trzech filiżanek herbaty” popełnił samobójstwo

4 grudnia 2012


David Oliver Relin, współautor bestsellerowej książki o byłym alpiniście, który zaczął budować szkoły dla dzieci w Pakistanie i Afganistanie, zabił się w zeszłym miesiącu w wiejskim rejonie niedaleko Portland (USA). Miał 49 lat.

Śmierć pisarza potwierdził w niedzielę zastępca eksperta medycyny sądowej z Multnomah Country. Mediom przekazano jedynie informację, że Relin zmarł od tępego uderzenia w głowę 14 listopada. Detektywi nie chcą ujawnić więcej szczegółów, dopóki nie obejrzą zapisu nagrań z pobliskich kamer.

Ciało Relina zostało znalezione obok torów biegnących wzdłuż rzeki Columbia, w miejscu, w którym wiejska droga przebiega przez torowisko i drogę stanową. „My wszyscy w Penguinie jesteśmy zasmuceni, słysząc o śmierci Davida” ? napisał w oświadczeniu wydawca. „Nasze płynące z serca kondolencje przekazujemy jego rodzinie.”

Relin był dziennikarzem i inicjatorem napisania książki pt. „Trzy filiżanki herbaty”, opisującej doświadczenia Grega Mortensona, byłego alpinisty, który postanowił zbudować szkoły dla bliskowschodnich wieśniaków, doglądających jego zdrowia po nieudanej górskiej wspinaczce. Publikacja sprzedała się w nakładzie 4 milionów egzemplarzy, przynosząc Mortensonowi ogromne profity oraz zainteresowanie instytucji charytatywnych gotowych wspierać jego działania.

W kwietniu 2011 amerykański pisarz i alpinista Jon Krakauer podważył autentyczność książki Mortensona i Relina, twierdząc, że zawiera ona kłamstwa odnośnie budowania szkół w Pakistanie i Afganistanie (ustalono, że obiekty nie istnieją albo budował je ktoś inny), niektóre zaś fragmenty są sfabrykowane po to, aby przedstawić Mortensona jako bohatera i wyłudzić od milionów ludzi pieniądze poprzez zakup książki i zachęcenie ich do wpłacania kolejnych milionów na działalność charytatywną.

Chociaż Relin nie był zamieszany w działalność charytatywną Mortensona (w tej sprawie toczyło się osobne śledztwo, zakończone ugodą, w ramach której alpinista zgodził się wpłacić prawie milion dolarów na cele charytatywne), musiał bronić się w procesie wytoczonym współautorom oraz wydawcy przez czterech nabywców książki. Z racji tego, że Relin nie posiadał żadnego ubezpieczenia, koszty adwokatów finansował osobiście. Sąd odrzucił pozew, ale proces miał negatywny wpływ na życie zawodowe dziennikarza. W ostatnim czasie cierpiał na depresję.

Przed śmiercią zdążył ukończyć nową książkę na temat dwóch lekarzy zajmujących się leczeniem zaćmy w krajach rozwijających się. Publikacja ma ukazać się na wiosnę 2013 roku.

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy