Virginie Despentes zrezygnowała z zasiadania w Akademii Goncourtów. Przez obowiązki związane z nagrodą nie miała czasu na pisanie
Akademia Goncourtów poinformowała, że Virginie Despentes opuściła gremium przyznające najważniejsze francuskie wyróżnienie literackie. Jak wyjaśniła pisarka, przez obowiązki związane z nagrodą nie ma czasu na zajęcie się swoją twórczością.
Despentes, autorka głośnej trylogii „Vernon Subutex”, została członkinią Akademii Goncourtów na początku 2016 roku, zasiadając na siódmym spośród dziesięciu krzeseł, zajmowanym wcześniej przez filozofa Régisa Debraya. Jak tłumaczyła w 2018 roku, powód dołączenia do kapituły był prosty: przyjęła ofertę, ponieważ otrzymała taką propozycję. Po czterech latach odchodzi z niemal równie prostego powodu: bo nie ma czasu.
Praca w Akademii przyznającej Nagrodę Goncourtów to działalność w pełnym wymiarze godzin. Od członków tego gremium wymaga się obecności na różnych wydarzeniach kulturalnych, czytania licznych książek i dyskusji na ich temat podczas comiesięcznych spotkań, w ramach których dokonuje się selekcji kandydatów.
„Odkryłam wielu współczesnych autorów, którzy mnie zafascynowali i których bym przeoczyła, gdybym nie była związana z nagrodą. Ale teraz mam prosty problem: nie mam czasu na pisanie. Przyjmując zaproszenie do Akademii, przeceniłam swoje możliwości i nie doceniłam zaangażowania, jakiego wymaga praca w jury” – napisała w oświadczeniu Despentes.
Pisarka przyznała, że ma kilka późnych projektów, które chce teraz potraktować priorytetowo. Przeprowadziła się do Barcelony i tam zamierza pracować nad nimi bez terminarza Akademii Goncourtów nad głową, który nakładałby na nią konieczność wielokrotnych podróży do Paryża i z powrotem.
Despentes jest już drugą osobą, która w ostatnich tygodniach opuściła Akademię Goncourtów. Na początku grudnia swoją decyzję o wycofaniu z udziału w pracach ogłosił publicznie Bernard Pivot, który był członkiem kapituły od piętnastu lat, a od pięciu sprawował funkcję przewodniczącego. Choć 84-letni Pivot przeszedł na emeryturę i nie będzie uczestniczył w wyborze laureatów Nagrody Goncourtów, wciąż pozostaje członkiem honorowym Akademii.
[am]
fot. Frédéric Bisson/Flicks
Kategoria: newsy
