USA: policja otrzymała zgłoszenie, że w parku znajduje się coś wyglądającego jak dementor

2 marca 2018

Niewielkie miasteczko Essexville w stanie Michigan trafiło w ostatnich dniach na usta ludzi na całym świecie, a szczególnie zainteresowało miłośników Harry’ego Pottera, za sprawą zgłoszenia, jakie otrzymała miejscowa policja. Ktoś zobaczył w parku coś przypominającego dementora.

Departament Bezpieczeństwa Publicznego w Essexville podzielił się na swoim profilu na Facebooku informacją, że w środę rano policja otrzymała telefon od obywatelki, która przejeżdżała samochodem w pobliżu parku i zauważyła na drzewie coś przypominającego dementora. „Było to szczególnie niepokojące, ponieważ wszyscy wiedzą, że mugole nie widzą dementorów, a nasz jedyny oficer, który potrafi wyczarować patronusa, nie miał akurat dyżuru” ? żartuje na swoim profilu policja z Essexville.

Jak wiadomo, dementorzy to jedne z najgorszych stworzeń żyjących na ziemi, dlatego sprawę potraktowano poważnie. Niestety po dotarciu patrolu na miejsce cała magia prysła. Okazało się, że był to tylko czarny worek na śmieci, który zaczepił się o gałąź i powiewał na wietrze. Akurat z takiego rozwoju sprawy oficer na służbie powinien być raczej zadowolony. Nie życzylibyśmy mu spotkania z „prawdziwym” dementorem.

Departament policji przy okazji przypomniał mieszkańcom, by utrzymywali miasto w czystości i wyrzucali śmieci do przeznaczonych na ten cel pojemników. Poinformował jednocześnie, że „Ministerstwo Magii zapewniło” policję, iż „wszyscy dementorzy znajdują się w Azkabanie”. Zdjęcie opublikowane na profilu Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w Essexville zrobiło furorę w sieci i zostało udostępnione ponad 70 tysięcy razy, a o starciu amerykańskich policjantów z dementorem pisze prasa na całym świecie.