Ukradziono płaskorzeźbę George’a Orwella

19 października 2012


Nieznany sprawca ukradł płaskorzeźbę przedstawiającą George?a Orwella. Podobizna zdobiła pamiątkową tablicę umieszczoną w miejscu nieistniejącej już księgarni, w której pisarz pracował w latach 1934-1945.

Orwell nie tylko pracował w księgarni, która nazywała się Booklover’s Corner (z ang. Kącik Miłośników Książki), ale również mieszkał nad nią i napisał tam „Wiwat Aspidistra”. Doświadczenia z pracy stały się inspiracją dla części ustępów z powieści, a także eseju „Wspomnienia z księgarni”. Księgarnia pod zmienioną nazwą istniała do 1984 roku. Potem w tym miejscu była pizzeria, a obecnie znajduje się piekarnia Le Pain Quotidien.

Zagadką pozostaje, kto ukradł płaskorzeźbę i kiedy.

„Około dwóch miesięcy temu do sklepu przyszedł mężczyzna, mówił o historii tego miejsca i spytał mnie, czy wiem, że twarz Orwella zniknęła” – powiedział w rozmowie z „The Telegraph” Louis Sorling, kierownik piekarni. „Szkoda, bo wielu ludzi przychodzi zobaczyć miejsce, gdzie pisarz pracował. To wstyd, że niektórzy uważają, że mogą niszczyć tę część naszej historii.”

Przypadek wandalizmu w miejscu upamiętniającym historię literatury nie jest wcale odosobniony. Pomnik Andersena w Kopenhadze jest regularnie pozbawiany twarzy, a na nagrobku Sylvii Plath ktoś trzykrotnie już ?zeskrobał? jej nazwisko po mężu. W czerwcu tego roku wnuk Bing Xin, jednej z najbardziej uznanych chińskich pisarek XX wieku, dopuścił się aktu wandalizmu na pomniku swojej babci, wypisując obraźliwe słowa o swoim ojcu (i synu pisarki) oraz paskudnym rozwodzie, który przechodził.

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy