Udawali, że mają kontakty wśród wydawców. Wyłudzili od początkujących pisarzy setki tysięcy dolarów

16 grudnia 2015

wydawcy-oszusci
Przed sądem hrabstwa Marin (Kalifornia, USA) toczy się sprawa przeciwko małżeństwu, które podając się za kogoś na wzór agentów literackich wyłudziło od aspirujących pisarzy setki tysięcy dolarów.

Kalifornijska para – 38-letnia Chandra Love oraz jej mąż, 42-letni Keith Lewis – przedstawiali się niedoświadczonym pisarzom jako osoby mające powiązania na rynku wydawców, zawierali umowy na opublikowanie książki, a następnie pobierali opłaty za usługi wydawnicze, których nigdy nie wykonali. Ofiary traciły na ich procederze astronomiczne kwoty.

Oszustom uwierzyła m.in. aspirująca pisarka Jan Thorpe. Po ukończeniu thrillera psychologicznego skontaktowała się z pewną redaktorką i pisarką, która poleciła jej Chandrę i Keitha. Małżeństwo obiecało opublikować książkę i podpisali z autorką umowę, zgodnie z którą za swoje usługi wydawnicze i promocyjne pobierali od niej 5 tysięcy dolarów miesięcznie. Zaproponowali również pisarce metodę na zainteresowanie książką wydawców: chcieli wysyłać każdemu z nich drogie kosze upominkowe zawierające karty podarunkowe i butelkę szampana z nadzieją, że dzięki temu sięgną po znajdujące się pośród prezentów egzemplarze książki. Każdy kosz miał być wart kilkaset dolarów.

Jan Thorpe spodobał się ten pomysł. Pomiędzy 30 stycznia a 14 września wykonała 67 przelewów na konto Chandry Love. Co więcej, wraz z mężem przekazała oszustom numery czterech kart kredytowych, żeby mogli z nich korzystać w razie potrzeby. Ci zaś obciążyli rachunki na ponad 67 tysięcy dolarów, które trafiły na konto ich firmy Bella Chose.

Po ponad pół roku pisarka zaczęła coś podejrzewać. Wynajęła prywatną firmę detektywistyczną, która ustaliła, że kosze upominkowe nie dotarły do żadnego wydawcy. Sprawę zgłoszono na policję. Łączna kwota pieniędzy, jaką para wyłudziła od pisarki, wynosi prawie 300 tysięcy dolarów. W trakcie dochodzenia policja odkryła, że w podobny sposób oszukano także redaktorkę i pisarkę, która poleciła Thorpe oszustów. Ona też straciła 200 tysięcy dolarów, licząc na wydanie swojej książki.

W sierpniu 2015 roku Chandra Love i Keith Lewis trafili do aresztu. Nie były to pierwsze dokonane przez nich oszustwa. Wcześniej kobieta m.in. sprzeniewierzyła pieniądze (120 tysięcy dolarów) swego byłego pracodawcy na leczenie raka, którego nigdy u niej nie wykryto. Na parze ciąży 48 zarzutów. Nie przyznają się do winy. Wstępne przesłuchania w sądzie rozpoczęły się 14 grudnia.

[aw,am]
źródło: Marinscope

Tematy: , ,

Kategoria: newsy