Syn Vladimira Nabokova nie żyje

27 lutego 2012


Dmitri Nabokov, syn i opiekun spuścizny literackiej pisarza Vladimira Nabokova, zmarł w środę 22 lutego w szwajcarskim szpitalu. Miał 77 lat.

„Pan Nabokov trafił do szpitala w styczniu z infekcją płuc i już nie odzyskał zdrowia” – przekazał wczoraj informację agent zmarłego.

Dmitri, śpiewak operowy, kierowca rajdowy i alpinista, w przeciwieństwie do swojego ojca – którego według legendy interesowały jedynie literatura i motyle, do tego stopnia, że nic innego się nie liczyło – lubił brylować w towarzystwie.

Był całym sercem oddany dziedzictwu literackiemu swojego ojca. To dzięki niemu dzieła z wczesnego rosyjskiego okresu Nabokova zostały przełożone na język angielski. Sam przetłumaczył powieść „Dar” i zbiór opowiadań „Tyrants Destroyed”. Dmitri był też autorem wspomnień o ojcu, w których walczył z obrazem Nabokova jako zdystansowanego i chłodnego człowieka. „Jeśli zostało coś pominięte przez badaczy jego (ojca ? przyp. red.) pism, to ta delikatność w parze z całkowitą szczerością na każdej płaszczyźnie, a także wolność od okrucieństwa i wredoty” – pisał we wspomnieniach.

W pieczy Dmitriego znajdował się także „Oryginał Laury”, nigdy niepublikowana, ostatnia, powieść Nabokova, której rękopis autor kazał spalić po swojej śmierci. Wdowa po pisarzu i matka Dmitriego nie spełniła tego życzenia. „Gdyby powieść ukończył, byłaby jego najlepszym dziełem” – uważał Dmitri, który doprowadził do wydania książki w 2009 roku, żałując jednocześnie, że ojciec nie miał czasu, żeby doprowadzić rękopis do wersji, która by satysfakcjonowała jego samego.

Dmitri, jedyne dziecko Vladimira Nabokova, przyszedł na świat 10 maja 1934 roku w Berlinie. W 1937 roku razem z rodzicami uciekł z Niemiec do Francji, a stamtąd w 1940 roku do Nowego Jorku. W 1955 roku ukończył historię i literaturoznawstwo na Harvardzie, jednocześnie uczył się śpiewu operowego w Longy School of Music w amerykańskim Cambridge, w Massachusetts. Kontynuował pobieranie nauk w mediolańskiej La Scali, a na scenie debiutował obok młodego, początkującego tenora o mało znanym wówczas nazwisku Luciano Pavarotti. Jednocześnie brał udział w wyścigach samochodowych jako kierowca rajdowy. W 1980 roku cudem przeżył poważny wypadek na torze (doznał poparzeń trzeciego stopnia na 40 procentach swojego ciała), co położyło kres karierze operowej.

W końcówce lat 50. pomagał ojcu przetłumaczyć na angielski powieść „Zaproszenie na egzekucję”. W 1986 opublikował tłumaczenie ojcowskiej nowelki „Czarodziej”, która zdaniem krytyki zapowiadała słynną „Lolitę”. Po śmierci matki w 1991 roku przeniósł się na stałe do Montreux, znanego kurortu w Szwajcarii, gdzie żył do końca swych dni. Nigdy się nie ożenił i nie pozostawił po sobie żadnych potomków.

Na zdjęciu załączonym do newsa Dmitri Nabokov na tle portretu swojego ojca.

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy