Stany Zjednoczone nakładają sankcje na irańską organizację religijną, która wyznaczyła nagrodę za głowę Salmana Rushdiego
Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych nałożyło sankcje na 15 Khordad Foundation. Ta irańska organizacja religijna publicznie zadeklarowała wypłacenie 3,3 miliona dolarów osobie, która dokona zabójstwa Salmana Rushdiego.
„Stany Zjednoczone nie zachwieją się w swojej determinacji, by przeciwstawić się zagrożeniom ze strony irańskich przywódców dla powszechnych praw wolności słowa, wolności wyznania lub przekonań oraz wolności prasy” – oświadczył podsekretarz skarbu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Brian E. Nelson. Decyzja USA ma bezpośredni związek z sierpniową napaścią na autora „Szatańskich wersetów”. „Ten akt przemocy, chwalony przez irański reżim, jest potworny. Wszyscy mamy nadzieję, że Salman Rushdie szybko wyzdrowieje po ataku na jego życie” – dodał Nelson.
15 Khordad Foundation jest jedną z organizacji utworzonych w 1982 roku na polecenie Ruhollaha Chomejniego. Pełni funkcję tak zwanej fundacji charytatywnej, została założona, by pomóc rozwiązać ekonomiczne problemy rodzin męczenników, weteranów i głównych inicjatorów rewolucji islamskiej w Iranie. Zasięg jej działalności jest jednak o wiele szerszy. Statutowo podlega najwyższemu przywódcy Iranu. Kiedy więc Chomejni wygłosił w 1989 roku fatwę, skazującą na śmierć Salmana Rushdiego i każdą inną osobę, która przyczyniła się do wydania jego książki, zainspirowana tym edyktem fundacja wyznaczyła nagrodę za głowę pisarza w wysokości 2,7 miliona dolarów, a później podniosła stawkę do 3,3 miliona dolarów.
Jak przypomina Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA, wezwanie do zabójstwa Rushdiego, wygłoszone przez ajatollaha Chomejniego i wspierane finansowo przez 15 Khordad Foundation oraz inne irańskie podmioty, doprowadziło do śmierci i obrażeń kilku osób związanych z wydaniem „Szatańskich wersetów”, w tym pisarzy, tłumaczy i wydawców. W 1991 roku w swoim biurze został zamordowany japoński tłumacz książki. Śmierć poniosły również przypadkowe osoby, które nie miały żadnego związku z powieścią. Tak było w 1993 roku, gdy tłum spalił hotel w Turcji, w którym gościł pisarz odpowiedzialny za przekład dzieła Rushdiego. Zginęło wówczas co najmniej 37 osób.
Władze USA uważają, że to wyznaczona przez 15 Khordad Foundation nagroda była powodem napaści na pisarza, do której doszło w sierpniu. Stąd też organizacja trafiła na listę Specially Designated Global Terrorist. Obejmuje ona podmioty i osoby, które popełniają lub stwarzają znaczne ryzyko popełnienia aktów terroryzmu, udzielają wsparcia, świadczą pomoc dla terrorystów lub w inny sposób współpracują z podmiotami objętymi sankcjami przeciwko terroryzmowi.
Decyzja skutkuje zamrożeniem wszelkich aktywów należących do fundacji, które znajdują się na terenie Stanów Zjednoczonych albo też są w posiadaniu lub pod kontrolą osób z USA. Amerykanie i osoby przebywające na terenie ich kraju nie mogą dokonywać żadnych transakcji z objętym sankcjami podmiotem.
Salman Rushdie został zaatakowany przez 24-letniego napastnika podczas spotkania zorganizowanego w Instytucie Chautauqua w miejscowości Chautauqua. Pisarzowi zadano liczne ciosy nożem, na skutek których stracił wzrok w jednym oku i sprawność w jednej ręce. Doznał też około 15 innych ran na klatce piersiowej i tułowiu. Aktualnie Rushdie dochodzi do zdrowia w nieujawnionym publicznie miejscu. Odpowiedzialny za atak Hadi Matar nie przyznaje się do winy i czeka w areszcie na rozprawę sądową.
[am]
fot. Wally Gobetz/Flickr
Kategoria: newsy
