Skradziono tablicę z grobu Marka Twaina

7 stycznia 2015

mark-twain-nagrobek
Policja prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży tablicy z nagrobku Marka Twaina, który znajduje się na cmentarzu Woodlawn w Elmirze, w stanie Nowy Jork.

Tablica wielkości 12 na 12 cali wykonana została z brązu i przedstawiała twarz pisarza. Skradziono ją między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Pod nią znajdowała się druga tablica, z podobizną zięcia Twaina, Ossipa Gabrilowitscha. Ta pozostała nietknięta.

Diane Janowski, historyk z Elmiry, mówi o skradzionej tablicy: „Myślę, że i tak mieliśmy szczęście, iż nikt tak długo jej nie dotykał. Została zainstalowana w 1937 przez lokalnego artystę, Enfreda Andersona. Obserwowałam eBay, ale tam się nie pojawiła”. Według kolejnego miejskiego historyka, Jima Hare’ego, zniknięcie tablicy to nie akt wandalizmu, ale zaplanowane działanie, ponieważ ktoś musiał przynieść drabinę, aby dokonać kradzieży.

Jeśli tablica nie zostanie odzyskana, badacz twórczości Twaina, Kevin MacDonell, zapowiedział, że pomoże w jej odtworzeniu. Pomocny w tym będzie gipsowy odlew tablicy Andersona, który posiada w swoich zbiorach wraz z wieloma innymi przedmiotami związanymi z pisarzem.

Mark Twain naprawdę nazywał się Samuel Langhorne Clemens. W Elmirze miał swój letni dom, gdzie powstało wiele jego dzieł, ożenił się też z mieszkanką tego miasta, Olivią Langdon. Po śmierci w 1910 roku pochowany został w rodzinnym grobowcu Langdonów na cmentarzu Woodlawn.

[aw]
źródło: StarGazette

Tematy: , ,

Kategoria: newsy