Rysownik Disneya pokazuje, co wyszłoby z połączenia „Gwiezdnych wojen” z „Calvinem i Hobbesem”
Brian Kesinger, rysownik pracujący w studiu animacji Walta Disneya jako storyboardzista, stworzył magiczny świat, w którym postacie z najnowszej części „Gwiezdnych wojen” pt. „Przebudzenie mocy” stylizowane są na bohaterów serii komiksowej „Calvin i Hobbes”.
Artysta przyznaje, że na pomysł wpadł, oglądając scenę „Przebudzenia mocy”, w której Rey zjeżdża po wydmie na prowizorycznych sankach. „Pomyślałem, że pewnie robiła to jako dziecko i wtedy przed oczami przeleciały mi obrazki z 'Calvina i Hobbesa'” – wyjaśnił w wywiadzie dla „Buzzfeed”. „Bill Watterson była jedną z moich największych artystycznych inspiracji, uznałem więc to za miłą okazję do połączenia dwóch moich ulubionych rzeczy”.
Zdaniem Kesingera istnieje wiele podobieństw pomiędzy postaciami z filmu i komiksu, dlatego idealnie nadają się do stworzenia tego typu kompilacji (zwanej popularnie mushupem). „Wielkie postacie” oraz „silne relacje i więzi pomiędzy nimi” ? to jest to, co według rysownika łączy bohaterów ?Gwiezdnych wojen? z bohaterami ?Calvina i Hobbesa?.
Kisinger lubi łączyć ze sobą postacie i koncepty, czego przykładem jest ilustracja przedstawiająca Charliego Browna i Snoopy’ego z „Fistaszków” upodobnionych do Hiro Hamady i Baymaxa z filmu animowanego „Wielka Szóstka”. „Dla mnie to dobra zabawa, wziąć dwie grupy znanych bohaterów, umieścić ich razem w scenariuszu i zobaczyć, co się wydarzy. Trend ten jest bardzo popularny wśród fanowskich artystów i jest też świetnym sposobem, by wrócić do dzieciństwa” ? powiedział w rozmowie z „Huffington Post”.
Na załączonych rysunkach możecie zobaczyć, jak prezentują się bohaterowie „Gwiezdnych Wojen: Przebudzenia mocy” w komiksowej konwencji „Calvina i Hobbesa”:
Więcej prac Briana Kesingera znajdziecie na jego profilu na Instagramie.
[aw]
TweetKategoria: newsy
