Robert Kirkman dementuje teorię fanów: główny bohater ?Żywych trupów? nie przebywa w śpiączce
Jedna z najpopularniejszych teorii, jakie fani snują na temat zakończenia serii komiksowej „Żywe trupy”, mówi, że główny bohater, policjant Rick Grimes, nie obudził się w szpitalu po strzelaninie, w której został ranny na początku historii, a jego przeżycia w opanowanym przez zombie świecie są jedynie wytworem pogrążonego w śpiączce umysłu. Taką wersję wydarzeń kategorycznie zdementował jednak twórca serii, Robert Kirkman.
Na swoim profilu na Twitterze Kirkman napisał: „Rick NIE pozostał w śpiączce. Wydarzenia z Żywych Trupów dzieją się naprawdę”. Obalając teorię fanów, twórca nie omieszkał przy okazji zażartować. „Ale Carl i wszyscy inni są wymyśleni. Rick w rzeczywistości nie odnalazł swojej rodziny. Oszalał po tym, jak zabił pierwszego zombie” – dodał, tagując wypowiedź jako żart.
Zakończenie serii nurtuje nie tylko fanów komiksu, którzy już od jedenastu lat śledzą losy bohatera i jego współtowarzyszy, ale także widzów serialu telewizyjnego, którego piąty sezon jest właśnie emitowany na kanale AMC. Kirkman już we wstępie do pierwszego tomu zbiorczego wydania komiksu zapowiadał, że historia będzie jak „niekończący się film o zombie”, jednak autor wie, jak seria się zakończy.
„Od jakiegoś czasu znam z grubsza zakończenie ?Żywych trupów?. Potrzebowałem czasu na przemyślenie tego, ale od początku znałem kierunek, w jakim zmierzam. Kilka lat temu zakończenie się scementowało. Ale jest ono bardzo daleko w przyszłości, ponieważ nie sprawdzi się, jeśli nie zajmie mi czasu dotarcie do tego punktu” ? powiedział Kirkman w czerwcu w wywiadzie dla „The Hollywood Reporter”.
[am]
TweetKategoria: newsy
