Przez ponad pół wieku zamiast papierosów kupował książki. Dziś ma kolekcję liczącą ponad 10 tysięcy woluminów

22 sierpnia 2017


„Tych tylko palaczy cenię, co porzucili palenie” ? napisał kiedyś Jan Sztaudynger. Podobnie myśli z pewnością 73-letni Yusuf Özmerdivenli z Turcji, który kieruje się w życiu doskonałą dewizą skutecznie chroniącą go przed nałogiem. Zamiast kupować papierosy, przeznacza pieniądze na książki. W ten sposób przez ponad pół wieku zgromadził księgozbiór liczący ponad 10 tysięcy woluminów.

Postanowienie takie Yusuf Özmerdivenli obrał jeszcze na początku lat 60., kiedy chodził do liceum. Przyjaciele namawiali go, żeby palił razem z nimi, twierdząc, że jeden czy dwa papierosy w niczym mu nie zaszkodzą. Yusuf jednak znalazł sposób, aby nie wciągnąć się w nałóg. Jak przystało na miłośnika literatury, postawił na pożyteczny cel. Za pieniądze, które przeznaczałby na papierosy, zaczął kupować sobie książki.

Przez ponad pięćdziesiąt lat udało mu się zebrać ponad 10 tysięcy książek. Kolekcja zajmuje tak dużo miejsca, że część zbiorów przekazał w darach bibliotekom, szkołom i uniwersytetom. Z książek korzystają więc również inni. Gdyby przez ten czas kupował papierosy, dziś w najlepszym wypadku ostałaby mu się jedynie smoła na płucach.

To jednak nie koniec korzyści. „Mogę z łatwością biegać z palącymi przyjaciółmi, którzy są o 15 bądź 20 lat młodsi ode mnie” ? chwali się Yusuf, który obecnie jest dyrektorem szkoły średniej w Kayseri i stara się zaszczepić miłość do literatury oraz niechęć do papierosów swoim uczniom. Często z bardzo dobrym skutkiem. Yusuf przywołuje przykład jednego z dawnych uczniów, który wychodził na „dymka” na każdej przerwie. Dyrektor opowiedział mu swoją historię i wręczył książkę traktującą o zgubnych skutkach palenia. Po latach uczeń spotkał Yusufa i uściskał go z wdzięczności, mówiąc, że zaoszczędzone pieniądze pozwoliły mu zebrać własną kolekcję książek, a zdobyta wiedza umożliwiła otrzymanie posady asystenta na uniwersytecie. Podobnych przypadków Yusuf może wymienić oczywiście dużo więcej.

W polskich realiach sytuacja wygląda podobnie. Jak się okazuje, nasi palacze puszczają z dymem równie pokaźne kolekcje książek. Jeśli ktoś pali paczkę papierosów dziennie, to przy średnich cenach kształtujących się na poziomie 15 złotych za paczkę, każdego roku wydaje na nałóg równowartość jakichś 150-200 nowości książkowych.

[am]
źródło: Star, Sabah

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy