Przełożył „Alicję w Krainie Czarów” i „Piotrusia Pana” na ikony emoji
Artysta i projektant Joe Hale podjął się przedstawienia wybranych arcydzieł literatury dziecięcej za pomocą ikon emoji, czyli rozbudowanych emotikonek popularnych m.in. w mediach społecznościowych i wiadomościach tekstowych.
Projekt Hale?a to prawdziwie translatorskie przedsięwzięcie. Licząca 27,5 tysiąca słów „Alicja w Krainie Czarów” po przetłumaczeniu składa się z ponad 25 tysięcy ikon emoji, zaś długi na 44 tysiące słów „Piotruś Pan” liczy w pionierskim przekładzie ponad 44 tysiące ikon emoji.
Tłumacz pozostał wierny językowi oryginału. I tak dla przykładu jedno z pierwszych zdań z „Alicji w Krainie Czarów” – „A jaki może być pożytek z książki ? pomyślała Alicja ? w której nie ma ani ilustracji, ani konwersacji?”1 ? przetłumaczone na ikony emoji wygląda następująco:
Z kolei słowa wypowiedziane przez Kota z Cheshire ? „Wszyscy tu jesteśmy obłąkani” ? przedstawiają się tak:
W obu przypadkach tłumaczenia dokonano z języka angielskiego, dlatego też na powyższych grafikach zamieściliśmy słowa w tym języku.
Inspiracją do przetłumaczenia obu dzieł na język obrazków były pisma Williama Burroughsa na temat hieroglifów jako jedynego niezawirusowanego języka oraz buddyjska koncepcja wizualizacji.
Obie powieści w języku emoji można zakupić na stronie autora w formie wielkoformatowych plakatów. Poniżej przedstawiamy mniejsze wersje, dające ogląd, jak wygląda powieść zapisana za pomocą obrazków.
Lewis Carroll „Alicja w Krainie Czarów”:
J. M. Barrie „Piotruś Pan”
1Obydwa zdania pochodzą z „Alicji w Krainie Czarów” w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego.
[am]
źródło: Huffington Post
fot. micadew/Flickr, Tyler Hayes
Kategoria: newsy