Prawie 8 na 10 Włochów przyznaje, że potrzebuje w życiu poezji. Do czego najczęściej używają fraz pochodzących z wierszy?

8 grudnia 2021

77% Włochów twierdzi, że potrzebuje poezji w swoim życiu. 71% szuka fraz i wersów w przypadku podbojów miłosnych. Czy to znaczy, że poezja jest w tym kraju tak bardzo popularna, a mieszkańcy na zawołanie recytują frazy z pamięci? Niekoniecznie.

Badanie opublikowane przez platformę Libreriamo zwraca uwagę na fakt, że współczesny język narzucony przez telefony komórkowe, Internet i media społecznościowe wydaje się być mniej zrozumiały (39%), zawężony i pełen symboli (38%), syntetyczny i zasadniczy (35%). Sprawia to, że relacje z drugimi stają się m.in. uboższe (53%), banalniejsze (52%), wulgarniejsze (47%), agresywniejsze (45%), pozbawione emocji (44%) czy niesatysfakcjonujące (41%).

Brak odpowiedniego doboru słów bywa dla 62% Włochów powodem frustracji, która może prowadzić do złości (54%). Może generować wstyd (43%), bezradność (41%), cierpienie (35%), samotność (31%), rezygnację (22%). Jedynie 9% badanych wskazało, że ​​zawsze znajduje właściwe słowa we właściwym czasie.

Chcąc wzbogacić swój język, Włosi sięgają po pomoce. Fraz do wykorzystania w określonych sytuacjach społecznych 77% z nich szuka w poezji, 53% w książkach, 51% w tekstach piosenek, a 45% w filmach kinowych. Dla 49% dobrym źródłem są przysłowia, a dla 45% seriale telewizyjne, zwłaszcza te uwielbiane od lat. Jeśli chodzi o twórców, którzy stymulują dobór słów, to inspiracji Włosi szukają u poetów (66%), pisarzy (59%), piosenkarzy (58%) i artystów (47%). Na kolejnych pozycjach są: dziennikarze (46%), mistrzowie sportu (43%), mężowie stanu (41%) i naukowcy (38%).

Jak widać, w zestawieniu źródeł pomocowych przoduje poezja. Socjolog Saro Trovato mówi: „Poezja to życie, a życie potrzebuje poezji. Słowa są ważne, ponieważ tworzą relacje. Brak odpowiednich słów, które można by przekazać bliskim, nieuchronnie rodzi dystans, zerwanie, kryzys”.

Włosi korzystają z tej rady, czego dowodem jest fakt, że prawie 8 na 10 z nich przyznaje wprost, że potrzebuje w życiu poezji. Co ciekawe, większość z nich szuka fraz i wersów w miejscach, które wskazano jako odpowiedzialne za zubożały język, czyli w Internecie (78%) i na portalach społecznościowych (63%).

Tak duże zainteresowanie nie oznacza jednak ponadprzeciętnego zamiłowania do tej formy literatury. Najczęściej chodzi o funkcjonalne zastosowanie, które nie przekłada się na wzbogacenie kulturowe. 57% tych, którzy używają fraz i wersów, stosuje metodę kopiuj-wklej. Fragmenty cytowano bez wskazania znajomości autora czy kontekstu utworu. Jedynie 22% wykazało pełną wiedzę na temat pochodzenia danych słów, zaś 17% błędnie podaje autora, tytuł, datę publikacji lub inne informacje dotyczące pochodzenia danych słów.

Powody, dla których Włosi chcą wzbogacić swój język, są różne. 71% czyni to dla podbojów miłosnych, 67% chce w ten sposób ożywić związek ze swoim partnerem lub partnerką, 64% – do nawiązania nowych przyjaźni, a 63% szuka pomocy przy wyjątkowych okazjach, jak rocznice i święta (59%). Odpowiednie zwroty i frazy są również ważne w pocieszaniu drugich (59%), przydają się także w przyjaźni (55%), rodzinie (53%) oraz w świecie pracy (53%), zwłaszcza w relacjach z pracodawcą (51%), ze współpracownikami (47%) i przełożonymi (39%) oraz w relacjach z klientami (33%).

Badanie przeprowadzone zostało dla platformy Libreriamo i obejmowało m.in. trwające około sześć miesięcy monitorowanie i analizowanie ponad 10 tysięcy interakcji Włochów w sieci i na portalach społecznościowych. Wyniki zostały zaprezentowane przy okazji wydania książki „Parlare in Versi” (z wł. „Mówienie wierszem”), którą napisał socjolog Saro Trovato.

[am]
fot. Thought Catalog

Tematy: ,

Kategoria: newsy