Pisarka Val McDermid nie może używać tytułu „królowej kryminału”? Spadkobiercy Agathy Christie grożą pozwem

31 sierpnia 2022

Szkocka pisarka Val McDermid oraz jej wydawca otrzymali list od spadkobierców Agathy Christie z żądaniem zaprzestania używania tytułu „królowa kryminału”. Jeśli nie zastosują się do tego, zostanie wszczęty przeciwko nim proces sądowy.

67-letnia McDermid to popularna autorka kryminałów, którą polscy czytelnicy znają m.in. z powieści „Miejsce egzekucji” czy cyklu książek z psychologiem kryminalnym Tonym Hillem i detektyw Carol Jordan zapoczątkowanego „Syrenim śpiewem”. W dorobku ma już blisko 50 książek, które sprzedały się w nakładzie ponad 17 milionów egzemplarzy.

McDermid przyznaje, że dużo w swoim życiu zawdzięcza Agacie Christie, ponieważ to lektura „Morderstwa na plebanii” w wieku 7 lat skłoniła ją do tego, by zostać autorką kryminałów. Również spadkobiercy Christie cenią jej dorobek, ponieważ znalazła się w gronie 12 pisarek zaproszonych do stworzenia nowych opowiadań o pannie Jane Marple, które ukażą się w zapowiedzianej na wrzesień antologii. Jakie więc musiało być zdziwienie McDermid, gdy kilka tygodniu temu wydawca i ona sama otrzymali listy. Wszystko przez tytuł, którym autorka określana jest na swojej stronie i w materiałach promocyjnych dotyczących nowych powieści.

Jak opowiedziała pisarka podczas Międzynarodowego Festiwalu Książki w Edynburgu, jej wydawca dostał ostrzeżenie, że jeśli będzie nazywał Val McDermid „królową kryminału”, wtedy naruszy prawa do znaku towarowego, który zastrzegli spadkobiercy Agathy Christie. „Możecie nadal cytować inne osoby, które nazywają ją królową kryminałów, i oczywiście nie możecie zabronić nikomu na scenie podczas wydarzeń w nazywaniu jej królową kryminału. Ale jeśli użyjecie tego tytułu w inny sposób, to popełnicie naruszenie, a nasi prawnicy się z wami skontaktują” – tak miała brzmieć treść listu.

Pisarka otrzymała osobny list od prawnuka Agathy Christie, Jamesa Pricharda, który opisywał, jak przeżył „szok”, gdy jego pociąg wjechał na stację Waverley w Edynburgu i zobaczył plakat reklamujący powieść McDermid słowami: „nowość od królowej kryminału”. „Musisz zrozumieć, że nie ma w tym nic osobistego, ale musimy chronić dziedzictwo mojej prababki” – wyjaśnił.

McDermid określiła zachowanie spadkobierców Christie „nadzwyczaj żałosnym”. „Oczywiste, że jeśli zobaczycie coś takiego na plakacie, to stwierdzicie: 'o, królowa zbrodni. To nie będziemy już czytać tej Agathy Christie’, prawda?” – podsumowała.

Przedstawiciele Agatha Christie Ltd. nie skomentowali słów McDermid. Firma założona została w 1955 roku przez samą Christie. Od tego czasu zarządza prawami do dzieł twórczyni Herkulesa Poirot. Obecnie 64% udziałów należy do RLJ Entertainment, niezależnego producenta i dystrybutora treści rozrywkowych, a 36% – do rodziny Agathy Christie. Firmą zarządza prawnuk pisarki, James Prichard. Tytuł „królowej kryminału” zarejestrowano jako znak towarowy w 2013 roku.

[am]

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy