Odnaleziono i wydano nieznane erotyki Ana?s Nin. Amazon próbuje cenzurować?

15 listopada 2016

niepublikowane-erotyki-nin-1
Jak się okazuje, nie wszystkie erotyki Ana?s Nin zostały dotychczas opublikowane. Na ślad dwóch nieznanych czytelnikom historii natrafił redaktor oficyny Sky Blue Press i opublikował je w tomie zatytułowanym „Auletris”. 118-stronicowa książka trafiła w Stanach do sprzedaży, ale największy sklep internetowy świata, Amazon, ograniczył dostęp do jej wyszukiwania.

W latach 30. ubiegłego wieku Ana?s Nin, która desperacko potrzebowała pieniędzy, zaczęła pisać dla prywatnego mecenasa opowiadania erotyczne. Ten płacił autorce dolara za stronę tekstu. Kiedy w latach 70. redaktor John Ferrone chciał namówić Nin do opublikowania tych historii, pisarka nie była przekonana, obawiając się, że erotyki mogą splamić jej reputację poważnej pisarki. Ferrone użył jednak przekonujących argumentów, twierdząc, że te opowiadania nie tylko nie zaszkodzą jej reputacji, ale wręcz jeszcze bardziej ją podniosą, ponieważ są błyskotliwe i przełomowe. I tak też rzeczywiście się stało, kiedy na rynek, tuż po śmierci autorki, trafiły zbiory „Delta Wenus” i „Małe ptaszki”.

Przez wiele lat John Ferrone twierdził, że pośród 850 stron manuskryptów zawierających opowiadania erotyczne Ana?s Nin nie pozostało nic wartego opublikowania, a jedynie jakieś skrawki tekstów. Jak się jednak przekonał Paul Herron, redaktor z wydawnictwa Sky Blue Press, rzeczywistość była zupełnie inna.

niepublikowane-erotyki-nin-2

Herron przyjaźnił się z wieloletnim agentem literackim Ana?s Nin, Guntherem Stuhlmannem, który umarł w 2002 roku. Niedługo potem wdowa po zmarłym, Barbara, przekazała mu archiwum męża, wierząc, że uda mu się w jakiś sposób wykorzystać zebrane tam materiały. Nie tak dawno temu Herron przeglądał teczkę, w której znajdowała się korespondencja Stuhlmanna z lat 80., a wśród niej był list, jaki agent otrzymał od Ferrone’a, informujący, że dom aukcyjny sprzedał niedawno egzemplarz książki wydrukowanej nielegalnie w 1950 roku pod tytułem „Auletris”, która rzekomo zawierała oryginalne erotyki Nin. Książka opublikowana została w nakładzie jedynie pięciu egzemplarzy i miały znajdować się w niej dwie nowele: „Życie w Provincetown” i „Marcel”. Ta druga znana już była czytelnikom z tomu „Delta Wenus”. Z kolei o pierwszej Herron nigdy wcześniej nie słyszał. Licytator wykonał wówczas dla Stuhlmanna kserokopie kilkunastu stron utworu, dzięki czemu można było przekonać się, że to Ana?s Nin w najwyższej formie. „Musiałem znaleźć resztę tej książki” – mówi Herron.

Po wielu poszukiwaniach okazało się, że kopia tomiku „Auletris” znajdowała się w specjalnych zbiorach jednej z bibliotek uniwersyteckich. Co więcej, wcale nie była jakoś szczególnie ukryta. Kiedy Herron przeczytał cały manuskrypt, uświadomił sobie, że musi opublikować tę książkę co najmniej z trzech powodów. Po pierwsze opowiadanie o Provincetown nigdy dotąd nie ujrzało światła dziennego. Po drugie, historia o Marcelu w swej pierwotnej postaci była znacznie rozbudowana, kilka długich fragmentów nie znalazło się w wersji zamieszczonej w zbiorze „Delta Wenus”. Po trzecie wreszcie, jakość tekstów nie ustępowała niczym erotykom autorki dostępnym na rynku.

niepublikowane-erotyki-nin-3

„Auletris” trafił właśnie na rynek w Stanach Zjednoczonych nakładem wydawnictwa Sky Blue Press. Szybko jednak pojawiły się kłopoty ze sprzedażą książki poprzez Amazon. Sklep internetowy usunął książkę z wyników wyszukiwania (można było kupić ją, jedynie posiadając bezpośredni odnośnik). Herron twierdzi, że przedstawiciele Amazona chcieli wymóc wprowadzenie zmian w tekście, sugerowali też inną okładkę, mimo że na oryginalnej widniała ilustracja z erotycznej karty pochodzącej z prywatnej kolekcji Ana?s Nin. Oczywiście wydawnictwo nie miało zamiaru dokonywać takich zmian. Herrona cała sprawa dziwi tym bardziej, że chociaż w zbiorku pojawiają się wątki kazirodcze i pedofilskie, występowały one również w „Delcie Wenus” i „Małych ptaszkach”, które swobodnie można kupić w Amazonie, nie mówiąc już o wielu innych książkach tego gatunku. „Treść wszystkich trzech książek napisanych przez autorkę dotyczy wielu podobnych tematów tabu. 'Delta Wenus’ zawiera kazirodztwo, gwałt, nekrofilię i wiele innych, a przecież można ją łatwo znaleźć na Amazonie. Co jest nie tak z 'Auletris’?” ? zastanawiał się Herron.

Komentatorzy zarzucają Amazonowi hipokryzję. Ana?s Nin jest bowiem od dawna uważana za jedną z najlepszych autorek kobiecej erotyki. Według nich niezrozumiałym jest fakt, że cenzuruje się tak wielką, uznaną pisarkę, podczas gdy na przykład „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, książka, której daleko do literackiego arcydzieła, jest przez Amazon sprzedawana regularnie? Po fali doniesień medialnych krytykujących decyzję Amazona sklep przywrócił książkę w wynikach wyszukiwania. Kwestia wciąż jednak wywołuje komentarze. „Rozczarowującym jest fakt, że Amazon ma tak duży wpływ na rynek literacki, iż może podejmować tego typu niekonsekwentne decyzje, często mające wpływ na sprzedaż ważnej literatury, pozwalając jednocześnie na promowanie innych problematycznych tytułów” ? napisała na swym blogu Jessica Gilbey, znawczyni twórczości Ana?s Nin. „Pomimo zdecydowanego poparcia dla ochrony tych, u których mogą wystąpić ewentualne reakcje emocjonalne, oraz oczywistego wyzwania spowodowanego tematyką przedmiotu, to, czy czytamy tę książkę czy nie ? tak jak w przypadku innych dzieł ? powinno pozostać naszym wyborem” – dodaje.

Poniżej możecie zobaczyć okładkę zbiorku Ana?s Nin „Auletris”:

anais-nin-auletris

[am,aw]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy