Odkryto nieznane opowiadania Terry’ego Pratchetta, publikowane w latach 70. i 80. pod pseudonimem. Będzie książka

28 lutego 2023

Terry Pratchett kazał po swojej śmierci zniszczyć dysk z 10 nieukończonymi powieściami. Nie znaczy to jednak, że spadkobiercom pisarza nie udaje się wygrzebać z archiwów nieznanych szerzej historii napisanych przez autora, które można zamieścić w nowych książkach. Dzięki temu ukazały się zbiory „Odkurzacz czarownicy”, „Sztuczna broda Świętego Mikołaja” i „O jaskiniowcu, który podróżował w czasie”. Teraz otrzymujemy informację o odkryciu kolejnych opowiadań, które zostaną opublikowane w tomie „A Stroke of the Pen: The Lost Stories” zapowiedzianym na 6 października.

W książce znajdzie się łącznie 20 historii, które Pratchett napisał w latach 70. i 80., głównie pod pseudonimem Patrick Kearns, dla regionalnego dziennika „Western Daily Press”. Do tej pory nie przypisywano ich Terry’emu i być może nigdy nie zostałyby odkryte, gdyby nie grupka oddanych czytelników. Jedno z dłuższych opowiadań, „The Quest for the Keys”, wisiało oprawione na ścianie fana Pratchetta, Chrisa Lawrence’a, przez ponad 40 lat. Kiedy poinformował spadkobierców Pratchetta o jego istnieniu, to dwie inne osoby, Pat i Jan Harkin, przeszukały stare numery gazety sprzed dziesięcioleci i odnalazły pozostałe teksty.

Rob Wilkins, były asystent i przyjaciel Pratchetta, a obecnie opiekun jego literackiej spuścizny, powiedział, że „ponowne odkrycie tych historii jest niczym innym jak cud”. „Chociaż Terry zawsze bardzo skupiał się na kolejnej powieści i utrzymywał, że jego niepublikowane utwory nigdy nie powinny zostać wydane, zawsze okazywał powściągliwy podziw dla twórczości swojego młodszego wcielenia i byłby połechtany, gdyby te historie zyskały uznanie w jednym wspaniałym tomie” – oświadczył. „Opowiadania z początków jego kariery, zanim stał się Terrym Pratchettem, którego znamy i uwielbiamy, są nie mniej inspirujące i dają prawdziwy wgląd w rozwój jego twórczego geniuszu” – dodał.

Jak przyznał Wilkins, czytanie tych odnalezionych po latach historii to doświadczenie, które trudno mu ująć słowami. „Wszystkie są klejnotami. Każda z nich jest fantastyczna, ponieważ wiesz, że dochodzisz do końca i więcej ich nie ma. Nie znajdziemy już kolejnych, więc z każdym przeczytanym słowem zbliżasz się do końca” – podsumował.

Jak przekazano w komunikacie, żadna z historii, które znajdą się w zbiorze „A Stroke of the Pen: The Lost Stories”, nie została osadzona w Świecie Dysku. Czytelnicy mogą spodziewać się jednak spotkania z wieloma fantastycznymi postaciami, od jaskiniowców po gnomy, od czarodziejów po duchy. W tomie znajdą się m.in. opowiadania o turystyce związanej z podróżami w czasie, nawiedzaniu budynku rady miejskiej i przybyszu z innej planety.

Oficyna Transworld, brytyjski wydawca Pratchetta, kupiła prawa do publikacji za sześciocyfrową kwotę. Premiera „A Stroke of the Pen: The Lost Stories” zapowiedziana jest na 6 października.

[am]
fot. electricbongo/Sky One

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy