Odkryto archiwalny wywiad z 7-letnim scjentologiem, którym był? Neil Gaiman

25 lipca 2012


Pisarka i aktywistka Paulette Cooper, przeglądając wraz z Patty Moher stare czasopisma religijne, z czasów, kiedy obie były członkiniami kościoła scjentologów, dokonały zdumiewającego odkrycia. W broszurze pochodzącej z 1969 roku natrafiły na wywiad z młodziutkim 7-letnim scjentologiem, którym był Neil Gaiman, późniejszy autor „Sandmana” i „Amerykańskich bogów”.

Jak donosi „The Village Voice”, 14-stronnicowa broszurka zatytułowana „Raport dla członków Parlamentu Europejskiego na temat scjentologii” opublikowana została przez oddział kościoła odpowiadający za public relations w angielskim hrabstwie Sussexx i zawierała odpowiedzi na zarzuty, jakie padały w tamtym czasie ze strony przedstawicieli krajów, będących członkami Wspólnoty Narodów. W broszurce znalazł się również zapis wywiadu przeprowadzonego przez rozgłośnię radiową BBC z małym Gaimanem, najwyraźniej w celu udowodnienia, że dzieci scjentologów nie są poddawane indoktrynacji.

„Oczywiście scjentolodzy wychowują dzieci w swojej filozofii religijnej. Istnieją kursy dla dzieci, na które uczęszcza się za pisemną zgodą rodziców” ? czytamy w broszurce. Następnie jako przykład rzekomo dobroczynnego wpływu scjentologii przytoczono rozmowę z 7-letnim Gaimanem.

„Co to jest scjentologia?” ? zapytała chłopca dziennikarka. „To stosowana filozofia zajmująca się zgłębianiem wiedzy” ? odpowiedział Neil. „Czy ty wiesz co to jest filozofia?” ? dociekała kobieta. „Wiedziałem, ale zapomniałem” ? usłyszała.

Dalej mały Gaiman tłumaczy sens scjentologii („To metoda, by czynić zdolną osobę jeszcze zdolniejszą”), wyjaśnia znaczenie niektórych terminów związanych z filozofią kościoła („Engramy to umysłowe obrazy przeżyć zawierające ból i brak świadomości”), a także opowiada o tym, że zdobywana wiedza pomaga mu poradzić sobie ze wszystkimi problemami oprócz jednego, w postaci starszego kolegi imieniem Stephen, który mu dokucza.

Pod wywiadem zamieszczono komentarz, że z uwagi na oświadczenie ministra skierowane przeciwko scjentologom, małego Neila spotkało nieprzyjemne doświadczenie: „Odmówiono mu wejścia do swojej prywatnej szkoły podstawowej ze względu na związek jego rodziców ze scjentologią”.

W czasie kiedy przeprowadzono rozmowę, ojciec Neila – David Gaiman – pełnił funkcję szefa ds. public relations kościoła scjentologicznego w Wielkiej Brytanii. Sam pisarz niechętnie rozmawia na temat swojej przeszłości związanej z tą organizacją. Dziennikarzowi „The New York Timesa” udało się w 2010 roku dowiedzieć od Gaimana, że dwie jego siostry pozostały w kościele, ale on sam nie jest scjentologiem. Z racji jednak tego, że scjentologia (tak jak judaizm) to religia jego rodziny, czuje się z nimi trochę solidarny i stanie za nimi, jeśli poczuje, że są prześladowani.

Na zdjęciu załączonym do newsa Neil Gaiman w wieku 4 lub 5 lat. Mniej więcej wtedy jego rodzice zostali członkami kościoła scjentologicznego.

Fot. archiwum pisarza.

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy