Nowojorscy antykwariusze odnaleźli słownik należacy do Szekspira?

7 maja 2014

slownik-szekspira-1
Dwaj nowojorscy handlarze unikatowymi książkami, Daniel Wechsler i George Koppelman, wierzą, że odnaleźli słownik należący niegdyś do Williama Szekspira. Jeżeli ich rewelacje się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia z jednym z największych odkryć literackich stulecia.

Na opublikowany w 1580 roku słownik „An Alvearie or Quadruple Dictionarie” autorstwa elżbietańskiego leksykografa Johna Barta antykwariusze natrafili na eBayu w 2008 roku. Zapłacili za niego sprzedającemu 4050 dolarów. Egzemplarz nie był podpisany, lecz posiadał tysiące adnotacji poczynionych ręką XVI-wiecznego właściciela. Zaintrygowani antykwariusze rozpoczęli badania, aby ustalić, kto jest autorem notatek. Po sześciu latach wytężonych analiz i przeprowadzonych konsultacjach z innymi ekspertami obwieścili pod koniec kwietnia światu, że egzemplarz słownika ich zdaniem należał prawdopodobnie do Williama Szekspira.

Swą argumentację antykwariusze opierają głównie na elementach lingwistycznych notatek, które dowodzą mnóstwa korelacji z dziełami Szekspira. Wskazują między innymi na rzadko używane pary słów, które pojawiły się później w „Hamlecie”. Poza tym w ośmiu miejscach właściciel słownika w bardzo charakterystyczny sposób zapisał litery W i S.

Nie bez znaczenia przy wysunięciu wniosków był również fakt, że już od ponad pół wieku wielu uczonych wierzy, iż Szekspir korzystał ze słownika Bareta pisząc swoje dzieła. „Alvearie” był jednym z najpopularniejszych słowników tamtych czasów i zawierał słowa w czterech językach: angielskim, łacińskim, greckim i francuskim.

Wielu szekspirologów podeszło do odkrycia nowojorskich antykwariuszy ze sporą dozą ostrożności. Wskazuje się m.in. na różnice pisma pomiędzy nielicznymi rękopisami barda, które przetrwały do naszych czasów, a notatkami, jakie znajdują się w słowniku. Wprawdzie pojawiają się również komentarze entuzjastyczne, jednak większość uczonych przyznaje, że na wydanie wiążących opinii jest jeszcze za wcześnie.

Właściciele słownika udostępnili całość woluminu na swojej stronie internetowej, zachęcając uczonych do analizy. Nie można się im dziwić, ponieważ gra toczy się o naprawdę wysoką stawkę. Jeśli rewelacje antykwariuszy się potwierdzą, słownik wpłynie nie tylko na rozumienie dzieł Szekspira, ale także wprowadzi niemałe zamieszczanie na rynku kolekcjonerskim. Biorąc pod uwagę, że ceny egzemplarzy Pierwszego Folio Szekspira osiągają na rynku wartość kilku milionów dolarów, szacuje się, że słownik z odręcznymi notatkami barda mógłby kosztować od kilkudziesięciu do stu milionów dolarów, stając się w ten sposób najdroższą książką na świecie.

slownik-szekspira-2

fot. Shakespeare?s Beehive

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy