Noblista Günter Grass nie żyje

13 kwietnia 2015

gunter-grass-nie-zyje
W poniedziałek rano w szpitalu w Lubece zmarł Günter Grass, niemiecki pisarz i laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, autor trylogii zapoczątkowanej powieścią „Blaszany bębenek”. Miał 87 lat.

Grass urodził się w Wolnym Mieście Gdańsku w 1927 roku. Jak sam mówił, „prawie na tyle późno”, aby uniknąć zaangażowania się w reżim nazistowski. Wcielony do armii w 1944 roku służył jako artylerzysta w dywizji pancernej Waffen SS, co po latach wypominano mu jako zdradę i hipokryzję. Jednak dla małoletniego Grassa wojna skończyła się szybko. Ranny w Cottbus trafił do szpitala wojskowego, gdzie został ujęty przez armię amerykańską.

Po wojnie szkolił się na kamieniarza, studiował sztukę w Düsseldorfie i Berlinie, dołączył do Grupy 47 Hansa Wernera Richtera, która w powojennych Niemczech wspierała młodych autorów. Po przeprowadzce do Paryża w 1956 roku zaczął pracować nad powieścią o chłopcu, który nie chciał rosnąć.

Opublikowana w 1959 roku debiutancka powieść „Blaszany bębenek” z dnia na dzień stała się bestsellerem. Grass był zaskoczony, że książka opisująca najgorszy okres w historii Niemiec zyskała w jego rodzimym kraju (i nie tylko) taką popularność. „Być może dlatego, że to była dobra książka” ? żartował. Po „Blaszanym bębenku” pojawiły się powieści „Kot i mysz” oraz „Psie lata”, które złożyły się na tzw. Trylogię Gdańską. Zresztą do miasta swego urodzenia Grass wracał wielokrotnie ? zarówno w literaturze jak i w życiu. W 1993 Rada Miasta przyznała nawet pisarzowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.

W 1999 roku Grass otrzymał literacką Nagrodę Nobla jako autor „swawolnych czarnych bajeczek”, które „portretują zapomnianą twarz historii”. Jego ostatnią wydaną powieścią była „Skrzynka” napisana w 2009 roku. Choć w późniejszych latach wyraźnie ograniczył swoją działalność literacką, często zabierał głos w ważnych sprawach politycznych i społecznych. W 2012 roku wywołał szeroką dyskusję medialną, krytykując w wierszu rząd za sprzedaż Izrealowi niemieckich okrętów podwodnych zdolnych przenosić broń jądrową.

Warto podkreślić, że Grass odniósł sukces artystyczny nie tylko jako prozaik. Autor pozostawił po sobie również cenione w świecie sztuki rzeźby i grafiki.

Noblista nie był zwolennikiem nowinek technologicznych. „Wciąż piszę swoje manuskrypty ręcznie, później przepisuję je na mojej starej maszynie do pisania Olivetti. W moim studio nie ma komputera. Nie mam nawet telefonu komórkowego. Idea posiadania telefonu i bycia cały czas dostępnym i, jak teraz wiem, pod nadzorem, jest dla mnie odrażająca” ? mówił. „Jeśli potrzebuję informacji, robię wysiłek i zbieram materiały. Szukam w książkach, w bibliotece ? wiem, że to idzie nieco wolniej i współczesne urządzenia zrobiłyby to szybciej, ale na przykład jeśli tworzysz literaturę, to nie możesz się śpieszyć, ponieważ stracisz na jakości”.

[am]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy