„Nigdziebądź” Neila Gaimana usunięta ze szkoły w Nowym Meksyku

15 października 2013

Nigdziebądź zakazane
Jedna z najsłynniejszych powieści Neila Gaimana została usunięta z listy lektur i szkolnej biblioteki liceum w Alamogordo w Nowym Meksyku (USA) po skardze rodzica, który uznał, że książka jest „niewłaściwa” dla nastolatków.

Jak donosi „Los Angeles Times”, Nancy Wilmott chciała pomóc nastoletniej córce w odrabianiu lekcji. Dziewczyna miała zapoznać się do szkoły z powieścią „Nigdziebądź” Neila Gaimana. Ku swemu zdumieniu matka odkryła w książce wulgarne słownictwo (chodzi o występujące w tekście wyrażenie „fuck”) oraz opis pozamałżeńskiego seksu pomiędzy żonatym mężczyzną i kobietą bez zobowiązań. Wniosła więc skargę do dyrekcji szkoły, a ta natychmiast usunęła książkę z programu nauczania i półek biblioteki szkolnej.

„Chociaż dzieci mogą zobaczyć takie rzeczy w telewizji, kiedy tylko chcą, my jesteśmy szkołą publiczną opłacaną z pieniędzy podatników” – powiedział dyrektor szkoły George Straface w rozmowie z „Alamogordo Daily News”. „Niektórzy ludzie mogą nazwać to cenzurą, a ja odpowiem: 'Tak, to jest cenzura'” – dodał, podkreślając, że książka jak na razie nie jest oficjalnie zakazana, a jedynie tymczasowo zawieszona, dopóki administracja szkoły nie zapozna się z tekstem i nie wyda stosownej opinii.

Nigdziebądź„Zaufałam szkolnemu systemowi” ? wyznała z kolei rozgoryczona pani Wilmott w wywiadzie dla rozgłośni radiowej KRQE. „Zaufałam okręgowi szkolnemu, że wybierze właściwy materiał, a ten taki nie jest.” Poproszona na antenie o przeczytanie „niewłaściwych” fragmentów matka odmówiła, bo uznała je za niestosowne.

Urzędnicy szkolni powiedzieli, że była to pierwsza skarga dotycząca książki, jaką otrzymali od czasu umieszczenia jej w programie nauczania w 2004 roku. Jedna z nauczycielek angielskiego, Pam Throp, nie kryła wręcz swego oburzenia. „Nie mogę i nie zaakceptuję cenzury, którą ten rodzic promuje” – powiedziała w rozmowie z „Daily News”.

Doniesienia o zakazywaniu książek spływają z całego świata rokrocznie, o czym przypominał chociażby obchodzony niedawno również w Polsce Tydzień Zakazanych Książek. Inicjatorami w wielu sytuacjach są rodzice uczniów. Chociaż w takich przypadkach rzadko kto pyta o zdanie samych nastolatków, jednego możemy być niemal pewni: w Alamogordo prawie każdy nastolatek będzie chciał się teraz zapoznać z powieścią Gaimana.

„Nigdziebądź” to debiut powieściowy autora „Sandmana”. Książka oparta jest na 6-odcinkowym serialu BBC, do którego scenariusz napisał sam Gaiman, a rozgrywa się w sieci londyńskiego metra. Richard Mayhew, główny bohater, prowadzi życie podobne do każdego z nas – pracuje w firmie, ma przyjaciół, a także piękną narzeczoną Jessikę, z którą planuje wspólną przyszłość. Jednak pewnego dnia, na skutek splotu przypadków, zmuszony jest do wędrówki przez Londyn Pod – zwiedza widmowe podziemia i poznaje miasto zaludnione przez nieśmiertelne postacie z rzymsko-elżbietańskiej przeszłości Londynu. Jego dotychczasowe życie ulega diametralnej przemianie, staje się mieszkańcem Londynu Pod, leżącego w kanałach i podziemnych przejściach Londynu Nad. Poprzez tę ?małą? zmianę staje się niewidoczny dla normalnych ludzi. „Nigdziebądź” to niepokojąca powieść o przeznaczeniu. Niesie także dość smutne przesłanie na temat tego, jak życie potrafi być szare i monotonne w realnej rzeczywistości. Przeniesienie Richarda do nierzeczywistego świata jest dla niego ratunkiem przed nudą znajdującą się tuż za oknem. Książka ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Mag.

Na zdjęciu załączonym do newsa Gary Bakewell jako Richard Mayhew w telewizyjnej wersji historii wymyślonej przez Gaimana.

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy