Nieznane dotąd opowiadania Stokera zawierały zalążki pomysłów z „Drakuli”

21 grudnia 2012


Odkryto nieznane współcześnie opowiadania Brama Stokera. Niektóre z nich dają możliwość wejrzenia w pomysły, jakie pisarz rozwinął później w swym najsłynniejszym dziele ? „Drakuli”.

Amerykański ekspert od horroru i fantastyki John Edgar Browning natrafił na twórczość Stokera w publikowanych ponad sto lat temu czasopismach, które dawno już przestały się ukazywać. Po dwóch latach ślęczenia w archiwach udało mu się odnaleźć opowiadania, wiersze i artykuły pisarza, o których „nikt dziś żyjący nie wiedział”. Materiałów jest tak dużo, że udało się zebrać z nich książkę.

Badaczy i miłośników twórczości Stokera szczególnie zainteresują z pewnością teksty, które zawierają zalążki pomysłów wykorzystanych później w „Drakuli”.

„Historie te oferują pierwotne zapiski i pomysły, z których został ukształtowany ?Drakula?. Wiele z tego, co kochamy w powieści o wampirach Stokera, musiało być wpierw wypróbowane i to w tych utworach Stoker właśnie to zrobił” ? powiedział Browning w rozmowie z ?The Observer?

Do najważniejszych odkryć zaliczyć należy „Old Hoggen: A Mystery”, gotycką komedię z 1893 roku (cztery lata przed publikacją „Drakuli”). Pewnego ranka bohater utworu, Augustus, szuka krabów wzdłuż wybrzeży Anglii i zauważa dryfujące w wodzie zwłoki – tytułowego Starego Hoggena. Wyciąga ciało na plaże i zabiera znalezione przy nim pieniądze. Zwłoki są już jednak w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że zaczynają się rozpadać. Ostatecznie zostaje jedynie głowa, którą Augustus niesie pod pachą. Kiedy dwa kraby wynurzają się z klatki piersiowej denata, bohater wkłada je sobie do kurtki i zabiera dla swojej rodziny.

Na opowieść tę niewątpliwy wpływ wywarły autentyczne wydarzenia. W 1882 roku Stoker wskoczył do Tamizy, próbując uratować tonącego samobójcę. Zaniósł ciało do domu, mając nadzieję, że jego brat chirurg zdoła go ożywić.

Pewien charakterystyczny motyw z „Old Hoggena” miał powrócił później w najsłynniejszym dziele Stokera. W jednym z fragmentów czytamy, że „kurtka Starego Hoggena podarła się, odsłaniając mnóstwo banknotów pomiędzy ubraniem a podszewką”, a właśnie pod płaszczem trzymał swoją fortunę również hrabia Drakula.

Kolejne powinowactwa z wampiryczną powieścią znajdujemy w historii miłosnej z 1894 roku pt. „When the Sky Rains Gold” (z ang. „Kiedy z nieba pada złotem”). Ujawnia ona nie tylko zamiłowanie Stokera do map, widoczne również w „Drakuli”, ale pojawia się tam także amerykański osadnik wymachujący nożem Bowie, co przywołuje jednoznaczne skojarzenia z Quinceyem Morrisem, który przy użyciu tej samej broni zadaje ostateczny cios wampirowi.

Zdaniem Browninga te oraz inne podobieństwa są wynikiem tego, że w czasie, kiedy publikowano odnalezione właśnie utwory, Stoker zajęty był poszukiwaniem materiałów do „Drakuli”. Zapomniane dzieła klasyka grozy wydane zostaną 24 grudnia tego roku w formie książki zatytułowanej „The Forgotten Writings of Bram Stoker”. Posłowie do publikacji napisał prawnuk stryjeczny pisarza Dacre Stoker.

Na zdjęciu załączonym do newsa Béla Lugosi w swojej życiowej roli hrabiego Drakuli w filmie Toda Browninga z 1931 roku.

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy