Nie żyje Terry Goodkind, autor cyklu fantasy „Miecz Prawdy”
Terry Goodkind, autor powieści fantasy, w tym wielotomowego cyklu „Miecz Prawdy” i powiązanej z nim serii „Kroniki Nicci”, zmarł rankiem w czwartek 17 września. Wiadomość podano na jego oficjalnej stronie na Facebooku. Przyczyna śmierci nie jest znana, autor miał 72 lata.
„To wielka strata. Niewyobrażalna strata. Trudno ująć w kilku słowach, jak wyjątkowym człowiekiem, mężem, pisarzem, przyjacielem był Terry Goodkind. Już teraz ogromnie za nim tęsknimy. Na zawsze będziemy wdzięczni, że podzielił się z nami dziełem swojego życia” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym profilu pisarza na Facebooku.
„Jestem w szoku na wieść o śmierci Terry’ego Goodkinda, mistrza epickiej fantasy. Był również moim bliskim przyjacielem, ale wysoko cenił sobie prywatność, więc nie podzieliłem się zdjęciami i anegdotami na jego temat. Tak, potrafił być mrukiem i wiedział o tym, ale i tak go kochałem” – zareagował na Twitterze pisarz Kevin J. Anderson.
Terry Goodkind urodził się w Omaha, w Nebrasce. Debiutował w 1994 roku powieścią „Pierwsze prawo magii”, która otworzyła długi cykl „Miecz Prawdy”. Został pisarzem, chociaż wymagało to od niego pokonania poważnych przeciwności – cierpiał na dysleksję. Jak wyznał czytelnikom podczas sesji pytań i odpowiedzi w serwisie Reddit w 2008 roku, nawet nie przypuszczał, że jego książka zostanie kiedyś opublikowana. Po prostu opowiadał historię samemu sobie. Z czasem jednak zrozumiał, że odkrył w ten sposób dla siebie nową życiową ścieżkę. Przez kolejne trzy dekady wydał ponad trzydzieści książek, których sprzedaż przekroczyła 26 milionów egzemplarzy. Pomiędzy 2008 a 2010 rokiem na antenie ABC można było oglądać serial na podstawie „Miecza Prawdy”, stworzony przez Sama Raimiego. Produkcja przetrwała jednak tylko dwa sezony i w dużym stopniu różniła się od książkowego oryginału.
Gabinet Terry’ego Goodkinda.
„Mam w życiu ten przywilej, że mogę pisać książki i dzielić się opowieściami o ludziach, którzy mnie fascynują, tych złych i tych dobrych. Jestem wdzięczny czytelnikom, bez nich nie byłoby to możliwe. Wasza pasja jest moją pasją, i dziękuję za to” – napisał Terry Goodkind na swojej stronie internetowej.
W wolnym czasie oddawał się swojej drugiej namiętności: wyścigom samochodowym. „Kiedy siedzę w kokpicie samochodu wyścigowego, reszta świata znika i skupiam się w 100% na jednej rzeczy: wyzwaniu, jakim jest jak najszybsze poruszanie się po torze” – powiedział w jednym z wywiadów. Goodkind był zwolennikiem obiektywizmu, a twórczynię tego systemu filozoficznego, Ayn Rand, uważał za „największą myślicielkę od czasów Arystotelesa” i swoją ulubioną pisarkę.
Ostatnia powieść Terry’ego Goodkinda to „Into Darkness”, czyli piąty tom serii „The Children of D’Hara”, będącej kontynuacją „Miecza Prawdy”. W Polsce w sierpniu ukazała się powieść „Serce z czarnego lodu” (wyd. Rebis), stanowiąca czwarty tom serii „Kroniki Nicci”, która również rozgrywa się w najsłynniejszym uniwersum stworzonym przez autora.
[kch]
fot. Terry Goodkind/Facebook
Kategoria: newsy
