Millenialsi czytają więcej od innych

15 września 2014

millenialsi-czytaja-ksiazki
Nowe badanie przeprowadzone na Amerykanach przez Pew Research Center dowodzi, że tzw. Millenialsi, czyli pokolenie wyżu demograficznego przełomu lat 80. i 90., które wyrosło w epoce nowych technologii, czyta więcej książek niż ich starsi koledzy i koleżanki.

Według raportu aż 88 procent Amerykanów w wieku od 16 do 29 lat przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę (w porównaniu do 79 procent osób powyżej 30 roku życia). Przy czym warto podkreślić, że niewielu Millenialsów pozostało przy jednej symbolicznej książce rocznie, bowiem średnia albo typowa ilość podawana w odpowiedziach wynosiła 10 książek na osobę. Na tak dobry wynik statystyczny wpłynęło z pewnością między innymi to, że aż 43 procent z nich oddaje się czytaniu codziennie.

Interesujący jest również stosunek Millenialsów do bibliotek. Okazuje się, że częściej niż przedstawiciele innych grup wiekowych korzystają z zasobów bibliotek, ale o wiele mniej cenią wartość tych instytucji. Chociaż 50 procent z nich odwiedziło w zeszłym roku biblioteki (u osób powyżej 30 roku życia wynik ten był o 3 punkty procentowe niższy), nie uważają, aby były one niezbędne w ich codziennym życiu. Zaledwie 19 procent osób poniżej 30 roku życia przyznało, że zamknięcie biblioteki miałoby duży wpływ na nich i ich rodziny (u osób starszych odsetek ten wynosił 32 procent).

Komentując wyniki badań dla portalu „NPR”, Lee Rainie, dyrektor odpowiadający za dział nowych mediów w Pew Research Centem, powiedział: „Istnieje wiele teorii na temat Millenialsów, że są oni tak oczarowani swoimi ekranami, że nie chcą czytać książek, nie chcą pisać do siebie i tym podobne rzeczy. A jest to przeciwieństwem tego, co widzimy. Że w tym pokoleniu jest więcej czytania i pisania niż było w przeszłości. Że to pokolenie dostosowuje nowe technologie do bardzo tradycyjnych czynności na wiele nowych sposobów, które uważa za istotne”.

[am]
fot. Quang Minh (YILKA)

Tematy: , ,

Kategoria: newsy