Mick Jagger nie napisze autobiografii
Wokalista The Rolling Stones twierdzi, że jest zbyt zajęty produkcją filmów i muzyką, aby zabrać się za pisanie autobiografii. „Jeśli ktoś chce się dowiedzieć, co robiłem w 1965, może to sprawdzić w Wikipedii, nawet bez wydawania pieniędzy” ? powiedział.
Jeśli liczyliście na to, że Mick Jagger podejmie rzuconą rękawicę i da odpowiedź na autobiografię Keitha Richardsa, opisując własną wersję wydarzeń, czeka was niemałe rozczarowanie. Wokalistka Rolling Stonesów nie zamierza zostać pisarzem. W wywiadzie udzielonym The Hollywood Reporter powiedział: „Myślę, że rynek rock?n?rollowych pamiętników jest przesycony. Wolę robić coś nowego. Wolę robić nowe filmy, nową muzykę, grać trasy”.
Wprawdzie słowom Jaggera zdają się przeczyć nakłady, jakimi wciąż cieszą się autobiografie znanych muzyków, żeby przywołać chociażby przykład Morrisseya. Trzeba jednak pamiętać, że wokalista The Rolling Stones obraca nieporównanie większą gotówką niż były wokalista The Smiths, stąd też inne wielkości dochodów go interesują. W czasie gdy Morrissey fetuje sukces w postaci sprzedaży książki w nakładzie ponad 140 tysięcy egzemplarzy, zeszłoroczna trasa Jaggera i spółki przyniosła zyski szacowane na 126 milionów dolarów. W tym roku zespół rusza w kolejne światowe tournée. Jagger pochłonięty jest również produkcją dwóch filmów biograficznych ? o Jamesie Brownie i Elvisie Presleyu.
TweetKategoria: newsy
