Meksykanie pożegnali Carlosa Fuentesa

17 maja 2012


Wczoraj Meksykanie pożegnali Carlosa Fuentesa. Podczas uroczystości w Fine Arts Palace okrzyknięto pisarza mianem najbardziej meksykańskiego literata, którego pisma zyskały światowe poważanie, jednocześnie pomagając rodakom wyraźniej dostrzec samych siebie.

„Byłoby trudno zrozumieć siebie nawzajem bez Carlosa Fuentesa” – powiedziała podczas uroczystości Consuelo Saizar, szefowa Narodowej Rady Kultury i Sztuki. „Jego książki stanowią część meksykańskiego krajobrazu kulturowego.”

Na uroczystości, podczas której urna Fuentesa została wniesiona do budynku Fine Arts Palace, obecni byli Prezydent Meksyku Felipe Calderon, Pierwsza Dama Margarita Zavala, Burmistrz miasta Meksyk Marcelo Ebrard, wybitni pisarze, intelektualiści oraz artyści. Wzdłuż pobliskich ulic stało mnóstwo ludzi odprowadzających czarny karawan na ceremonię, która odbyła się w stuletnim centrum kultury w samym sercu stolicy i transmitowana była przez meksykańską telewizję.

Druga żona pisarza, Silvia Lemus, powiedziała, że prochy Fuentesa zostaną przesłane do Paryża, gdzie służył jako ambasador i gdzie pochowana jest dwójka jego dzieci. „Nadal nie wiemy kiedy (to zrobimy). To bardzo trudny moment, aby zdecydować” ? powiedziała dziennikarzom po uroczystości.

Śmierć pisarza odbiła się szerokim echem na świecie.

„Zostawił ogromny dorobek, który jest wymownym świadectwem dla wszystkich wielkich problemów politycznych i kulturowej rzeczywistości naszych czasów” – napisał Mario Vargas Llosa w wiadomości zamieszczonej na Twitterze swojej córki.

„Składam hołd człowiekowi opornemu wobec norm i dogmatów, który gorąco bronił prostej i godnej idei człowieczeństwa” – powiedział w oświadczeniu nowo wybrany prezydent Francji, François Hollande.

„RIP Carlos, mój przyjacielu” ? napisał na swoim Twitterze zdobywca nagrody Brokera, Salman Rushdie.

„Jestem przekonany, że jest on największym pisarzem meksykańskim, jaki kiedykolwiek został spłodzony, a także jednym z posiadających najlepsze poczucie humoru” ? wyznał meksykański autor Xavier Velasco, który kilka dni wcześniej jadł obiad z Fuentesem.

Fuentes zmarł we wtorek w szpitalu w Meksyku po doznaniu masywnego krwotoku wewnętrznego, który lekarze przypisują wrzodowi powstałemu prawdopodobnie na skutek częstego stosowania aspiryny.

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: newsy