Marvel zabija Wolverine’a, i to (prawie) nieodwracalnie
Wydawnictwo Marvel postanowiło uśmiercić jednego ze swoich najpopularniejszych superbohaterów. W tym miesiącu w Stanach Zjednoczonych ukazuje się czteroczęściowa mini-seria komiksowa zatytułowana „Śmierć Wolverine’a”.
Podczas swojej ostatniej przygody Logan powraca na Madripoor, groźną wyspę położoną w Południowo-Wschodniej Azji, która pojawiła się już przed laty w pierwszej komiksowej serii z Wolverinem w roli głównej. Tym razem nieokrzesany mutant nie może liczyć na zwycięstwo, ponieważ utracił moc samoleczenia, dzięki której przez ponad sto lat był niepokonany. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak umrze Wolverine, ale według zapewnień scenarzysty Charlesa Soule’a, będzie to odgrywało duże znaczenie.
Na osobach znających dobrze komiksy superbohaterskie informacja o śmierci Wolverine’a zapewne nie robi większego wrażenia, ponieważ twórcy zwykle po jakimś czasie przywracają bohatera do życia, tym bardziej, gdy jest on tak uwielbiany, jak Logan. Charles Soule twierdzi, że „to nie jest jedna z tych historii, gdy bohater powraca po dwóch tygodniach. Chodzi o to, aby wymyślić dla Rosomaka niesamowite zakończenie”. Szybko jednak dodaje, że „nie może mówić, iż Wolverine nigdy nie powróci”, wiadomo jedynie, że pozostanie martwy przynajmniej przez najbliższe dwa lata.
Jaki jest więc cel takiego zagrania? Oczywiście czysto komercyjny. Mini-serie odsłaniające przełomowe momenty z życia superbohaterów cieszą się zwykle zwiększonym zainteresowaniem czytelników i kolekcjonerów. Tak było chociażby z bestsellerowymi komiksami „Wolverine: Geneza” (opisującym pochodzenie Logana) i „Wolverine: Broń X” (wyjaśniającym, skąd bohater ma pazury z adamantium).
Wolverine pojawił się w komiksach w 1974 roku. Z czasem został stałym członkiem mutantów z X-men i wreszcie bohaterem własnej serii. W 2008 roku magazyn „Wizard” umieścił go na pierwszym miejscu listy dwustu najwspanialszych postaci komiksowych. Z kolei w rankingu „Empire Magazine” Wolverine zajął czwarte miejsce na liście pięćdziesięciu najlepszych bohaterów komiksowych.
Poniżej dwa spośród licznych wariantów okładki pierwszego zeszytu mini-serii „Śmierć Wolverine’a”:
[er]
TweetKategoria: newsy
