Martin Amis pisze powieść o Christopherze Hitchensie, Saulu Bellowie i Philipie Larkinie

29 grudnia 2016


Martin Amis ujawnił, że pisze autobiograficzną powieść o Christopherze Hitchensie, Saulu Bellowie i Philipie Larkinie. Bohaterowie to przyjaciele i znajomi autora, a jednocześnie osoby, które go inspirowały. Wszyscy trzej zmarli już po tym, jak zaczął pisać. Będzie to więc przede wszystkim powieść o śmierci.

Larkin był przyjacielem rodziny Amisów. Napisał nawet wiersz pt. „Urodzona wczoraj” z okazji narodzin siostry Martina, Sally. Bellowa autor poznał na początku lat 90. Twórca „Hendersona, króla deszczu” był dla niego mentorem i bohaterem. Leżący na łożu śmierci Bellow, który w ostatnim przebłysku świadomości zapytał przyjaciela, czy był mężczyzną, czy palantem, stał się inspiracją do jednej z pierwszych scen w powieści „Ciężarna wdowa”. Z Hitchensem, kontrowersyjnym pisarzem i dziennikarzem, Amis spędził wiele czasu w tanich barach Londynu. Był również przy nim w szpitalu, gdy ten umierał na raka.

„Piszę autobiograficzną powieść, którą staram się stworzyć już od 15 lat. Ta książka w dużej części nie jest o mnie, a o trzech innych pisarzach” – powiedział Amis w wywiadzie dla „Live Mint”. „Larkin zmarł w 1985, Bellow w 2005, Hitch w 2011 i to dało mi temat – śmierć” – dodał Amis, tłumacząc powody, dla których ostatecznie zdecydował się napisać książkę w formie powieści: „Mam trochę więcej swobody, bo beletrystyka daje wolność. Idzie ciężko, ale korzyścią jest to, że mam swobodę w wymyślaniu poszczególnych rzeczy. Nikt mi już nie zagląda przez ramię”.

Warto dodać, że Larkin, Bellow i Hitchens pojawią się również w innej książce Amisa. Cała trójka znajdzie się w „The Rub of Time”, zbiorze esejów i reportaży Amisa napisanych w latach 1986-2016, który ukaże się na rynku brytyjskim w październiku 2017 roku. „’The Rub of Time’ zawiera dwadzieścia lat pracy i obejmuje takie tematy, jak Nabokov, Bellow i Larkin, Donald Trump, księżna Diana, tenis, Diego Maradona, Christopher Hitchens i Jeremy Corbyn” – mówi Dan Franklin, dyrektor wydawniczy w oficynie Jonathan Cape. „Książka ta pokaże po raz kolejny, że Amis nie ma sobie równych jako eseista i obserwator współczesnej kultury i polityki”. Jeśli chodzi o nową powieść Amisa, to Franklin wiedział niewiele, nie znał też choćby przybliżonej daty jej opublikowania.

[aw]
źródło: The Guardian, Live Mint

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy