Lawrence Ferlinghetti odrzuca nagrodę współfinansowaną przez węgierski rząd

12 października 2012


Lawrence Ferlinghetti, amerykański poeta związany z Beat Generation, właściciel księgarni i wydawnictwa City Lights w San Francisco, odmówił przyjęcia węgierskiej nagrody wartej ponad 64 tysiące dolarów, gdyż jest ona współfinansowana przez rząd, który jego zdaniem ogranicza wolność słowa i swobody obywatelskie.

Co ciekawe, nagroda, której przyjęcia Ferlinghetti odmówił – Międzynarodowa Nagroda Poetycka im. Janusa Pannoniusa – jest wręczana przez węgierski oddział PEN Clubu, międzynarodowej organizacji, która wspiera wolność słowa oraz bierze udział w kampaniach, pomagającym pisarzom, uwięzionym z powodu swoich przekonań. Ferlinghetti dowiedział się jednak, że nagroda jest częściowo ufundowana przez węgierski rząd, który określił mianem „prawicowego reżimu skłaniającego się w stronę autorytarnej władzy oraz ograniczania wolności słowa i praw obywatelskich”, dlatego odmówił przyjęcia nagrody.

Odrzucając nagrodę, 93-letni Ferlinghetti próbował przekazać pieniądze funduszowi wspierającemu wolność słowa na Węgrzech, jednak nie zadowoliły go wysiłki węgierskiego PEN Club, mające na celu spełnić jego wymagania.

Ferlinghetti sam dostał się przed laty w epicentrum walki o wolność słowa, publikując w 1956 roku „Skowyt” Allena Ginsberga. Jako wydawca został aresztowany, ale potem uniewinniony w słynnej rozprawie, którą przypomnieli nam niedawno Rob Epstein i Jeffrey Friedman w filmie „Skowyt”.

fot. voxtheory/Flickr

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy