Jeff VanderMeer laureatem nagrody Nebula 2015
Statuetka Nebuli, drugiej na świecie pod względem znaczenia nagroda w dziedzinie literatury fantastycznej, trafiła do rąk Jeffa VanderMeera za powieść „Unicestwienie”, która jest pierwszą częścią trylogii zatytułowanej „Southern Reach”.
Jeff VanderMeer nie był obecny na ceremonii. Przemówienie przeczytał za niego jego przyjaciel, pisarz Usman Tanveer Malik. Laureat zaznaczył w nim, że to jego pierwsza w życiu nagroda, mimo wielokrotnych nominacji. „Co jest śmieszne, ponieważ tę powieść napisałem, podczas ciężkiego zapalenia oskrzeli i przez długi czas myślałem, że może stworzyłem coś bezsensownego o czterech kobietach wędrujących po pustkowiu, co miało przypominać mój 14-milowy szlak podczas wędrówki po północnej Florydzie. Ponadto, biorąc pod uwagę, że trylogia 'Southern Reach’ jest jako całość badana pod kątem zaburzeń i absurdów, jakie można znaleźć w systemach stworzonych przez człowieka, to zdumiewające jest dla mnie, że otrzymałem tegoroczną Nebulę zamiast Hugo. Za który to fakt jestem jednak dozgonnie wdzięczny”. Tym ostatnich stwierdzeniem laureat odniósł się do tegorocznego zamieszania wokół przyznania Nagród Hugo, o którym pisaliśmy w kwietniu.
Opublikowane w Polsce nakładem wydawnictwa Otwartego „Unicestwienie” to pozycja dla miłośników klasycznej fantastyki ? książek Lema, Silverberga i braci Strugackich. Pełna grozy opowieść, która stawia pytania o tożsamość, relacje z innymi i własne ograniczenia. Tajemnicza Strefa X, zamknięty teren, w którym przed laty doszło do katastrofy ekologicznej, rządzi się własnymi, niezrozumiałymi dla ludzi prawami. Jedenaście ekspedycji, które miało zbadać to miejsce, poniosło porażkę. Ich członkowie umierali, popełniali samobójstwa lub zabijali się nawzajem. Ci, którzy przetrwali, nie pamiętali, jak przebiegał ich powrót. Dwunastą wyprawę tworzą wyłącznie kobiety. Czy uda im się odkryć tajemnice Strefy? Jakie sekrety kryje niezwykła flora i fauna tego miejsca? „Unicestwienie” to wciągająca opowieść o spotkaniu z Nieznanym, które zamienia się w spotkanie z samym sobą. Prawa do sfilmowania trylogii kupiły już Paramount Pictures i Scott Rudin Productions.
W finale powieść VanderMeera pokonała „Ancillary Sword” Ann Leckie, „Trial by Fire” autorstwa Charlesa E. Gannona, „The Goblin Emperor” Katherine Addison, „The Three-Body Problem” Cixin Liu oraz „Coming Home” Jacka McDevitta.
W kategorii najlepsza nowela zwyciężyła Nancy Kress i jej „Yesterday?s Kin”. Wśród opowiadań wygrało „A Guide to the Fruits of Hawaii” Alayi Dawn Johnson. Najlepszą miniaturą literacką okazała się „Jackalope Wives” Ursuli Vernon. Z kolei nagrodę Wielkiego Mistrza imienia Damona Knighta dostał Larry Niven za swój cykl „Pierścień” określany mianem „klasyki gatunku”, która „wpływa zarówno na czytelników, jak i pisarzy”.
Nagroda Nebula utworzona została w 1966 roku. Swą nazwę zawdzięcza słowu „mgławica” (po angielsku „nebula”). Przyznawana jest przez Stowarzyszenie Amerykańskich Pisarzy Fantasy i Science Fiction. Do tej pory wśród laureatów nagrody znaleźli się m.in. Ursula K. Le Guin, Arthur C. Clarke, Robert Silverberg, Frank Herbert, William Gibson, Neil Gaiman, Orson Scott Card, Michael Chabon i Kelly Link.
[aw]
źródło: The Guardian
fot. Greg Peverill-Conti
Kategoria: newsy
