Jedna trzecia rodziców nie czyta dzieciom strasznych historii. A powinni

29 sierpnia 2016

czytac-dzieciom-straszne-historie
Z sondażu przeprowadzonego przez brytyjską księgarnię internetową The Book People wynika, że jedna trzecia rodziców unika czytania dzieciom historii, w których pojawiają się budzące strach postacie. Zdaniem psychologów, nie jest to dobra metoda postępowania.

Spośród 1003 rodziców biorących udział w badaniu aż 33 procent unika czytania swoim dzieciom książek, w których występują przerażające postaci. Zapytani o to, którzy bohaterowie ich przerażali w dzieciństwie, respondenci wymieniali Złą Czarownicę z Zachodu z „Czarnoksiężnika z Krainy Oz” L. Franka Bauma, Łowcę Dzieci z „Chitty Chitty Bang Bang” („Nasz cudowny samochodzik”) Iana Fleminga, Wielkiego Złego Wilka z „Czerwonego Kapturka”, Wielką Czarownicę z „Wiedźm” Roalda Dahla i Cruellę de Vil ze „101 dalmatyńczyków” Dodie Smith.

Jak się okazuje, poczynań rodziców, którzy unikają lektur mogących przestraszyć dzieci, nie popierają specjaliści. „Strach jest naturalną reakcją” ? przekonuje psycholog dziecięca Emma Kenny, dodając, że tego typu książki „pomagają wyrobić odporność” u najmłodszych. „Świat bywa przerażającym miejscem ? dzieci mogą znaleźć się w takiej sytuacji, kiedy zostaną upomniani przez nauczycieli albo pokłócą się z przyjaciółmi. Wiedza, jak konfrontować się z lękiem, to dobra rzecz” ? przekonuje.

Podczas gdy jedna trzecia rodziców unika wybierania dla swoich pociech książek, w których występują postacie mogące wywołać strach, 78 procent (czyli również część chroniących dzieci przed takimi lekturami) przyznało, że negatywni bohaterowie pomagają dzieciom rozróżniać dobro od zła, 53 procent twierdzi, że czarne charaktery pozwalają dzieciom nauczyć się, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, a 48 procent uważa, że takie postaci uczą przezwyciężać lęki.

Psycholog Emma Kenny uważa, że dzieci nie powinno otaczać się szczelnym kokonem oddzielającym je od takich doświadczeń. „Wszystko, co daje szeroki wachlarz emocji w bezpiecznym i kontrolowanym środowisku, jest wspaniałe” ? mówi. „Kiedy czytasz dziecku przerażającą historię, albo samo sobie ją czyta, ono kontroluje poziom strachu i może odłożyć książkę albo poprosić, aby przestać czytać. A opowieść może stać się przyczynkiem do dyskusji, w której mogą przeanalizować i wyjaśnić to, jak się czują w danej sytuacji”.

[am]
fot. Kelly Sikkema
źródło: The Guardian, The Book People

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy