George R.R. Martin zapowiada „słodko-gorzki” koniec sagi „Pieśń lodu i ognia”
Fani niezwykle popularnej sagi George’a R.R. Martina, na podstawie której powstał serial „Gra o tron”, nie powinni oczekiwać, że historia zakończy się „potworną apokalipsą”. „To na pewno nie jest moim zamiarem” – powiedział autor w wywiadzie dla „Observera”.
„Ton zakończenia, jakie planuję, będzie słodko-gorzki” – zdradził Martin. „Nie jest tajemnicą, że ogromny wpływ wywarł na mnie Tolkien i kocham sposób, w jaki zakończył 'Władcę pierścieni’. Kończy się zwycięstwem, ale jest to słodko-gorzkie zwycięstwo. Za każdym razem, kiedy to czytam, rozumiem bardziej i bardziej błyskotliwość tego fragmentu książki. Wszystko, co mogę powiedzieć, to że będę dążył do tego rodzaju tonu. Czy to osiągnę, czy nie, to zależeć będzie od oceny(…) moich czytelników”.
Martin zaznaczył, że nie napisał jeszcze zakończenia, więc nie może niczego zapewniać. Zważywszy jednak na to, iż wyznał producentom serialu „Gra o tron”, co planuje w finale, należy sądzić, że będzie trzymał się swojej koncepcji. Oczywiście do zakończenia sagi wciąż daleka droga. Najpierw czeka nas szósty tom, „Wichry zimy”, który zgodnie z zamiarem autora powinien ukazać się w przyszłym roku.
[aw]
TweetKategoria: newsy
