Frederick Forsyth sprzedaje swoje domostwo ? zobaczcie jak żył autor bestsellerowych kryminałów i powieści szpiegowskich

12 marca 2017


Frederick Forsyth, brytyjski autor specjalizujący się w tworzeniu powieści sensacyjnych i thrillerów, postanowił wystawić na sprzedaż swoje obecne domostwo. Nie da się ukryć, że jest to doskonała sposobność do tego, aby zobaczyć, jak w ostatnich latach żył popularny pisarz.

Frederick Forsyth posiadłość Weavers zakupił w 2010 roku ? od tego czasu napisał w niej powieść „Czarna lista”, a także autobiografię „The Outsider”, w której przyznał się do swojej wieloletniej współpracy z brytyjskim wywiadem zagranicznym. Twórca literatury szpiegowskiej zaznaczał, że polubił to miejsce m.in. ze względu na „wygląd przypominający przerobioną stodołę”.

Dom został zbudowany 16 lat temu przez poprzednich właścicieli. Na parterze znajduje się pokój dzienny z impomnującym kominkiem ? pomieszczenie udekorowane jest w pastelowe odcienie.

Z kuchni przechodzi się do jadalni, którą zdobi ogromny stół wykonany z desek pochodzących z XVI-wiecznego dworku.

Na terenie posiadłości jest również pomieszczenie rekreacyjne wyposażone w basen do ćwiczeń, jacuzzi, bieżnię oraz mini spa.

Na pierwszym piętrze znajduje się sypialnia główna z łazienką i garderobą oraz trzy mniejsze sypialnie (dwie z nich posiadają swoją łazienkę). Dodatkowo jest jeszcze oddzielna łazienka rodzinna.

Ze wszystkich pomieszczeń w domu Forsyth najbardziej ceni sobie gabinet, gdzie na pięknie zdobionym biurku stoi elektryczna maszyna do pisania Silver Reed, a za oknem rozciąga się widok na ogród. Przylegająca biblioteka wypełniona jest powieściami autora wydanymi w 200 krajach w 40 językach.

Z okna gabinetu rozciąga się widok na domek dla gości, herbaciarnię, pagodę i stawik z karpiami ? wszystko urządzone jest w orientalnym stylu. Jak przyznaje Forsyth, to wpływ jego żony Sandy, która pasjonuje się kulturą chińską i japońską.

Dom został wystawiony na sprzedaż za 3,75 miliona funtów. Małżeństwo Forsythów ma zamiar przenieść się do jednopiętrowego domku z małym ogródkiem, oddalonego o około jedną milę od aktualnego miejsca zamieszkania. „Brak schodów do wspinania i ogród o rozsądniejszych rozmiarach” ? tak decyzję o przeprowadzce argumentuje Frederick Forsyth, mając na względzie zapewne swój wiek. Przypomnijmy, że słynny Brytyjczyk w przyszłym roku obchodzić będzie 80. urodziny.

[mw]
fot. Tim Russ & Company
źródło: The Telegraph, Daily Mail

Tematy: , ,

Kategoria: newsy