Francuzi piracą komiksy. Na potęgę

27 stycznia 2012

Najnowszy raport Le MOTif, francuskiej instytucji zajmującej się obserwacją rynku książek, nie pozostawia żadnych wątpliwości. Francuzi przodują na świecie w piraceniu komiksów. Według danych zeskanowali nielegalnie ponad 35 000 tytułów.

W tym tygodniu miasto Angoul?me we Francji stało się na jakiś czas światową stolicą komiksu. Właśnie zaczyna się tam jeden z największych i najważniejszych na świecie festiwali poświęconych tej dziedzinie sztuki. Tegorocznemu jury przewodniczy twórca ?Mausa?, Art Spiegelman.

Jednak na święto ?historyjek w obrazkach? cień rzucają wyniki raportu, który powstał na zlecenie organizatorów imprezy. Le MOTif publikuje swoje raporty od 2009 roku, tym razem dokument w całości poświęcony jest komiksom a wnioski z niego płynące są – zdaniem komentatorów – zatrważające.

We Francji działa ok. 100 zorganizowanych grup, które zeskanowało od 35 do 40 tysięcy tytułów, z czego 8-10 tysięcy jest bez problemu dostępne szerokiej grupie odbiorców. Co więcej, podano, że z listy top 50 najlepiej sprzedających się tytułów 58 % nie zostało opublikowanych w postaci ebooków, ale piraci poradzili sobie z tym problemem. Na dokładkę, zdumiewają swoim zorganizowaniem. Potrafią w błyskawicznym tempie skopiować tytuł, który dopiero co ukazał się w Japonii, zrobić wysokiej jakości tłumaczenie (wraz z przypisami), a potem sprzedawać lub udostępniać komiks za darmo w Internecie, dopóki nie zostanie oficjalnie wydany na rynku francuskim.

Le MOTif kończy swój raport ciekawym stwierdzeniem: paradoksalnie, pomimo rosnącej liczby piraconych tytułów, rośnie sprzedaż komiksów papierowych i z tego powodu wydawcy jak na razie nie wpadają w panikę.

Pełny raport (plik PDF w języku francuskim) do pobrania tutaj.

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy