Długo poczekamy na 6 tom „Pieśni Lodu i Ognia”

20 marca 2013


Nie pomogły prośby fanów, nie pomogły nawet piosenki. Podczas panelu telewizyjnego zorganizowanego z okazji premiery trzeciego sezonu serialu „Gra o tron” zrealizowanego na podstawie „Pieśni Lodu i Ognia” George R. R. Martin zapowiedział, że będzie trzeba „długo poczekać” na 6 tom cyklu, który ma być zatytułowany „Winds of winter” (z ang. „Wiatry zimy”).

„Pracuję nad nią. Będzie trzeba długo poczekać” ? zapowiedział autor. „Mam jeszcze wiele, wiele stron do napisania, a to dlatego, że planuję umieścić w niej kilka świetnych rzeczy: mnóstwo krwi, ognia, śmierci i zniszczenia, i kruków powracających na grzędy.”

Obecni podczas panelu twórcy serialu „Gra o tron”, David Benioff i D.B. Weiss, potwierdzili, że Martin zdradził im, jak skończy się saga, i kto ostatecznie zasiądzie na Żelaznym Tronie. Pisarz zaznaczył jednak, że „przed końcem będzie jeszcze na nim siedziało kilka osób”. Prawdopodobnie powodem, dla którego Martin podzielił się z producentami szczegółami związanymi z zakończeniem, są różnice występujące pomiędzy serialem a książkami. „David i Dan zabili kilka postaci, które wciąż jeszcze żyją w książkach” ? wyjaśnił pisarz. „Istnieją bohaterowie w tomie piątym, którzy pojawią się w tomie szóstym sagi, a w serialu już nie żyją.” Martin chciał więc zapewne uniknąć sytuacji, w której twórcy serialu zabiliby osobę, mającą w przewidzianym przez niego finale objąć władzę nad Siedmioma Królestwami.

Oczekiwanie na tom 6 sagi umili zapewne fanom Martina trzeci sezon „Gry o tron”, którego premiera zapowiedziana jest na 31 marca 2013 roku. Spragnionym lektury pisarz polecił z kolei zestaw ulubionych książek, bez których „Pieśń Lodu i Ognia” w ogóle nigdy nie zostałaby napisana. Jeśli niektórym to wciąż mało, pozostaje jedynie utopić smutki w alkoholu, oczywiście mamy na myśli „Iron Throne” („Żelazny tron”), czyli oficjalne piwo inspirowane serialem i książkami.

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy