Czy „Kobieta w oknie” A.J. Finna jest plagiatem powieści Sarah A. Denzil?

15 lutego 2019


A.J. Finn nie ma ostatnio dobrej prasy. Niecałe dwa tygodnie temu „The New Yorker” pisał, że autor „Kobiety w oknie” dla doraźnych korzyści wielokrotnie zmyślał na swój temat, mówiąc m.in., że chorował na raka, zmarła mu matka i posiada dwa doktoraty (w tym jeden z Oxfordu). Teraz pojawiają się kolejne zarzuty – tym razem rodzą się pytania, czy debiutancka powieść Finna nie jest przypadkiem plagiatem thrillera Sarah A. Denzil.

Dziennik „The New York Times” zwrócił uwagę na uderzające podobieństwa między postaciami i fabułą „Kobiety w oknie”, a wydanym półtora roku wcześniej thrillerem „Saving April”, który napisała Sarah A. Denzil. Podobieństwa są ponoć liczne i dotyczą wielu szczegółów, dlatego z miejsca uprzedzamy o spoilerach w dalszej części tekstu. Bohaterkami obu powieści są kobiety w średnim wieku, które odczuwają irracjonalny lęk przed opuszczeniem domu. Siedząc cały czas w zamknięciu, zaczynają szpiegować swoich sąsiadów, w obu przypadkach są to nieszczęśliwe małżeństwa, które mają adoptowane nastoletnie dzieci z trudną przeszłością. W „Saving April” mowa o dziewczynie, której rodzona matka była alkoholiczką; w „Kobiecie w oknie” chodzi o chłopaka, którego prawdziwa matka była narkomanką.

To nie koniec podobieństw. Obie narratorki zżerało poczucie winy, ponieważ doprowadziły do wypadków samochodowych, w których zginęli ich małżonkowie i córki. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku podczas jazdy doszło do kłótni o niewierność małżeńską. Obie bohaterki zaniepokojone tym, co zobaczyły u sąsiadów, wzywają policję, żeby sprawdzono, czy nie doszło do przestępstwa, ale przybyli na miejsce policjanci dyskredytują ich relacje, ponieważ sądzą, że kobiety były pijane. „Kobieta w oknie” i „Saving April” również kończą się niemal identycznie: adoptowane dziecko sąsiadów okazuje się manipulującym psychopatą, a narratorka, błędnie interpretując fakty, próbuje ochronić je przed rzekomym zagrożeniem.

Powieść Sarah A. Denzil opublikowana została w marcu 2016 roku, na kilka miesięcy przed tym, zanim Mallory/A.J. Finn sprzedał „Kobietę w oknie” swojemu ówczesnemu pracodawcy, wydawnictwu William Morrow. Wprawdzie rzecznika tej oficyny twierdzi, że przed publikacją „Saving April” prace nad powieścią Finna były już bardzo zaawansowane, a zarys fabuły, główne zwroty akcji i charakterystyka postaci zostały w pełni ukształtowane już we wrześniu 2015 roku, to jednak pisarka Sarah A. Denzil przyznaje, że zaniepokoiły ją te podobieństwa. Po konsultacjach z kilkoma zaprzyjaźnionymi autorami, którzy najwyraźniej uzmysłowili jej, że plagiat w literaturze beletrystycznej jest bardzo trudny do udowodnienia (co nie znaczy, że niemożliwy), postanowiła przejść nad tym do porządku dziennego. Tym bardziej, że jej powieść również sprzedała się całkiem nieźle (w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych znalazła ponad 120 tysięcy nabywców). Boli ją tylko, gdy czyta w recenzjach czytelników, że… zgapiła pomysł od A.J. Finna.

Mallory/A.J. Finn nie odniósł się do zarzutów. W zeszłym roku w wywiadzie dla „The Guardian” przywołał słowa T.S. Eliota, który powiedział, że dobrzy pisarze zapożyczają, a wielcy pisarze kradną. Autor „Kobiety w oknie” przyznawał, że jego książka wiele zawdzięcza „Oknu na podwórze” Alfreda Hitchcocka, „Dziewczynie z pociągu” Pauli Hawkins czy „Zaginionej dziewczynie” Gillian Flynn. „New Yorker”, pisząc o kłamstwach Mallory’ego/Finna, zwrócił też uwagę na podobieństwa do filmu „Psychopata” z Sigourney Weaver, o których pisarz nigdy nie wspominał. Czyżby więc lista „inspiracji” była dłuższa i obejmowała również powieść Sarah A. Denzil? Autor „Kobiety w oknie” pracował przez długie lata w branży wydawniczej, wiec nie można w zupełności wykluczyć, że manuskrypt „Saving April” wpadł mu w ręce jeszcze przed publikacją książki. Dziennik „The New York Times” nie wspomina jednak, czy sprawdzono taką ewentualność.

W Polsce ukazały się już dwie powieści Sarah A. Denzil – „Milczące dziecko” i „Morderczyni” (obie nakładem wydawnictwa Filia). Być może za jakiś czas doczekamy się również przekładu „Saving April” i wszyscy będziemy mogli osobiście przekonać się, ile łączy „Kobietę w oknie” z tą książką.

[am]
źródło: The New York Times

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy