Córka oskarżyła niesłusznie ojca o gwałt. Zeznania oparła na książce „50 twarzy Greya”

22 sierpnia 2016

50-twarzy-greya-oskarzenie-gwalt
Pewien Brytyjczyk przeżył tego lata chwile grozy, kiedy własna córka oskarżyła go o ośmiokrotny gwałt. Jak się okazało w trakcie dochodzenia, zarzuty były nieprawdziwe, a dziewczyna dla uwiarygodnienia swoich zeznań wykorzystała opisy zawarte w powieści „Pięćdziesiąt twarzy Greya”.

Całą sprawę opisała w sieci adwokat Cathy McCulloch, która miała za zadanie bronić ojca. Mężczyźnie zarzucano, że w ciągu ostatnich sześciu lat ośmiokrotnie zgwałcił swoją córkę. Zeznania dziewczyny były tak przekonujące, że ojciec nie mógł prowadzić absolutnie żadnej realnej linii obrony za wyjątkiem powtarzania, że nie zrobił czegoś takiego. „Ona opisała nie tylko to, co ojciec jej rzekomo zrobił, ale też czego doświadczyło jej ciało (w wyniku gwałtu ? przyp. red.)” – napisała adwokat, podkreślając, że zeznania były niezwykle trudne do podważenia.

Jedna rzecz w wypowiedziach dziewczyny wydawała się jednak podejrzana: „Używała słów, zwrotów i opisów, które zdawały się wykraczać poza umiejętności odpowiednie do jej wieku”. Ojciec nie potrafił jednak w żaden sposób pomóc ani udzielić informacji, które mogłyby się przydać podczas przesłuchania w sądzie. W trakcie rozmowy z adwokat napomknął jednak, że ulubiona książka jego córki „opowiada o milionerze, który bierze pod swe skrzydła młodą kobietę i 'uczy ją o sztuce'”. „Nie miał nawet pojęcia, o czym jest 'Pięćdziesiąt twarzy Greya'” – pisze obrończyni.

Adwokat zakupiła egzemplarz powieści i spędziła noc na lekturze. Jak przyznaje, znalazła „zbyt wiele uderzających podobieństw pomiędzy zeznaniami a książką, aby można to było uznać za przypadek”. Następna dnia w sądzie wzięła córkę oskarżonego w krzyżowy ogień pytań. Dziewczyna w końcu przyznała się, że wszystko zmyśliła. Uważała, że ojciec był dla niej zbyt surowy, dlatego chciała dać mu nauczkę. Potwierdziła również, że pomysły zaczerpnęła z powieści „Pięćdziesiąt twarzy Greya” i kilku innych książek. Sędzia uniewinnił mężczyznę, oświadczająca jednocześnie, że takiej sprawie w swojej karierze jeszcze nie przewodniczył.

[aw,am]
fot. Mike Mozart
źródło: Church Court Chambers

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy