Chińskie muzeum oferuje niemałe pieniądze za pomoc w rozszyfrowaniu starożytnych inskrypcji zapisanych na kościach wróżebnych

29 lipca 2017


Narodowe Muzeum Chińskiego Piśmiennictwa w Anyang w prowincji Henan wystosowało apel na cały świat z prośbą o pomoc w rozszyfrowaniu ezoterycznych inskrypcji wyrytych na kościach i skorupach sprzed ponad 3 tysięcy lat. Każdy, komu uda się odgadnąć znaczenie choćby jednego znaku, otrzyma niemałą nagrodę pieniężną ? ponad 50 tysięcy dolarów.

Inskrypcje przypominają nieco współczesne znaki chińskiego alfabetu i są najstarszym znanym zabytkiem chińskiego piśmiennictwa, pochodzącym z czasów dynastii Shang, czyli sprzed ponad 3 tysięcy lat. Zdaniem badaczy mogą rzucić światło na ówczesne życie i społeczeństwo. Zostały wyryte przez wróżbitów na żółwich skorupach i bawolich łopatkach znanych jako kości wróżebne. Zawierały pytania o wszystko, od pogody po podatki.

Jak dotąd udało się odszyfrować niespełna połowę spośród 5000 znaków znalezionych na wykopanych kościach wróżebnych. Znaczenie jakichś 3000 wciąż pozostaje tajemnicą. Teraz muzeum ma nadzieję, że dzięki zachęcie pieniężnej i współczesnym technologiom uda się rozwikłać, jaką treść one kryją. A trzeba przyznać, że stawka za pomoc w tym zakresie jest niemała. Za rozszyfrowanie jednego niezinterpretowanego jeszcze znaku muzeum oferuje 100 tysięcy juanów (czyli 54 tysiące złotych), zaś za dostarczenie ostatecznego wyjaśnienia na temat znaku, którego znaczenie jest wciąż dyskusyjne, można otrzymać 50 tysięcy juanów (czyli 27 tysięcy złotych).

Muzeum wprowadziło nagrody pieniężne, aby zachęcić naukowców, którzy z powodów finansowych zaczęli zajmować się innymi dziedzinami. Badacze zachęcani są do korzystania z chmur obliczeniowych i dużych zbiorów danych. Choć stawki są niemałe, a rozszyfrowanie znaków przynosi prestiż, trzeba liczyć się z tym, że zadanie nie jest łatwe. Specjalizujący się w kościach wróżebnych Liu Fenghua z Uniwersytetu w Zhengzhou twierdzi, że te dotąd nierozszyfrowane znaki to w większości nazwiska i nazwy miejsc, które niestety trudno jest po tak długim czasie zweryfikować.

Kości wróżebne po raz pierwszy świat poznał w 1899 roku, kiedy to chiński antykwariusz Wang Yirong odkrył napisy wyryte na „kości smoka”. Wywołało to duże poruszenie w świecie naukowym i zainspirowało do prowadzenia prac archeologicznych, w trakcie których dokonano kolejnych znalezisk. Szacuje się, że badacze łącznie wykopali tysiące kości wróżebnych z lat 1240-1041 p.n.e., na których zidentyfikowano jakieś 5 tysięcy znaków. Czy dzięki oferowanym nagrodom pieniężnym poznamy ich znaczenie?

[aw,am]
fot. ancientartpodcast/Flickr
źródło: South China Morning Post

Tematy: , ,

Kategoria: newsy