Chiński powieściopisarz aresztowany pod zarzutem 4 morderstw popełnionych 22 lata temu

17 sierpnia 2017


Chiński powieściopisarz Liu Yongbiao został aresztowany w ubiegły piątek, we wczesnych godzinach rannych, w swoim domu w okręgu Nanling, w prowincji Anhui. Zarzuty są poważne: chodzi o zabójstwo czterech osób dokonane przed 22 laty.

Liu Yongbiao od 2013 roku należy do Stowarzyszenia Chińskich Pisarzy. Działalność literacką rozpoczął po tym, gdy nie zdołał dostać się na uniwersytet. Zadebiutował w 1985 roku na łamach jednego z w czasopism. Przełom w karierze nastąpił w 2005 roku, gdy ukazała się jego pierwsza książka zatytułowana „Film”. Publikacja zdobyła kilka nagród literackich. Dziewięć lat później Liu napisał romans historyczny, na podstawie której powstał 50-odcinkowy serial telewizyjny. Pisarz miał również w dorobku kryminał zatytułowany „Grzeszny sekret”. W przedmowie do tej książki wyznał, że chciałby napisać powieść detektywistyczną o powabnej pisarce, której udaje się uniknąć aresztowania pomimo tego, że popełniła szereg morderstw. Tytuł roboczy książki brzmiał: „Piękna pisarka, która zabijała”. Jak się okazuje, pomysł na tę powieść nie wziął się z wyobraźni Liu Yongbiao. Autor został bowiem właśnie aresztowany pod zarzutem udziału w morderstwach.

Do makabrycznych zbrodni doszło w nocy 29 listopada 1995 roku. Dwaj mężczyźni mówiący akcentem z Anhui zameldowali się w jednym z hosteli w Huzhou, w sąsiedniej prowincji Zhejiang. Zgodnie z informacjami policji chcieli obrabować przebywającego tam gościa. Kiedy ten przyłapał ich na kradzieży, pobili go na śmierć tępym narzędziem. Aby ukryć swoją zbrodnię, zamordowali w ten sam sposób także parę prowadzącą hostel oraz ich 13-letniego wnuka. Policja z Anhui otworzyła śledztwo w sprawie zabójstw. Wprawdzie dysponowano portretami pamięciowymi sprawców (na zdj.), ale nie udało się ich nigdzie wytropić. Jednym z największych wyzwań był brak jakiegokolwiek związku z ofiarami.

Przełom nastąpił za sprawą nowoczesnych technologii. Policja nie ujawnia szczegółowo metod postępowania, ale pomocne w wymierzeniu sprawiedliwości okazało się przeanalizowanie około 60 tysięcy próbek linii papilarnych. To one naprowadziły organy ścigania na 53-letniego Liu Yongbiao oraz jego wspólnika, 64-letniego mężczyznę o imieniu Wang.

Jeden z oficerów, który dokonał aresztowania, powiedział, że kiedy policja zjawiła się po pisarza, ten prosił o przekazanie żonie krótkiego listu. „Czekałem na ten dzień od 20 lat, a teraz wreszcie moje czekanie dobiegło końca. Mogę uwolnić się od tego duchowego cierpienia, które przeżywałem od tak dawna” ? napisał Liu.

Na zdjęciu poniżej: hostel, w którym doszło do morderstwa.

[am]
źródło: The Paper, Sixth Tone

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy