Barnes & Noble zamknie jedną trzecią swoich sklepów

29 stycznia 2013


Jedna z największych na świecie sieci księgarni, Barnes & Noble, zapowiedziała, że w ciągu najbliższej dekady zamknie jedną trzecią spośród wszystkich swoich sklepów. Firma chce skoncentrować się na produkcji urządzeń do czytania ebooków, co pozwoli skuteczniej konkurować z takimi gigantami rynku jak Amazon.

W rozmowie z „Wall Street Journal” dyrektor generalny firmy Mitchell Klipper zapewnił, że plany zamknięcia około 200 punktów sprzedaży (z 689 obecnie funkcjonujących księgarni ma pozostać ok 450-500) to konieczność dostosowania się do „ewoluującego” rynku. Zaznaczył wprawdzie, że obecnie zaledwie 20 sklepów Barnes & Noble przynosi straty, to jednak wyniki finansowe z ostatniego sezonu wakacyjnego nie przedstawiają się optymistycznie. Sieć zanotowała spadek sprzedaży o 10,9 procent, przy czym najbardziej ucierpiała sprzedaż czytników.

Niektórzy zaczęli obawiać się, że Barnes & Noble podzieli losy sieci Borders, która zamknęła swoje podwoje w 2011 roku, nie wytrzymując konkurencji z rosnącym rynkiem ebooków oraz sprzedażą tradycyjnych książek przez Internet. Jednak doniesienia o rychłym końcu największego obecnie gracza na amerykańskim rynku księgarskim są zdecydowanie przedwczesne. Klipper zapewnił, że firma jest ?w pełni zaangażowana w koncepcję sprzedaży detalicznej przez długi czas?. Powiedział, że sieć otworzyła w zeszłym roku dwa nowe sklepy prototypowe i planuje testowanie kolejnych. Działania firmy służą zaś umocnieniu pozycji na rynku urządzeń do czytania. Niektórzy analitycy przewidują, że sprzedaż ebooków może wkrótce osiągnąć w Stanach 50 procent całkowitej sprzedaży książek, dlatego Barnes & Noble chce skupić więcej uwagi niż dotychczas na swoich nowych tabletach – Nook HD i Nook HD+.

fot. Brian K. Dewey

Tematy: , ,

Kategoria: newsy