Badacz-amator twierdzi, że wie, kim jest tajemniczy Stetson z „Ziemi jałowej” T.S. Eliota

12 listopada 2015

kim-jest-stetson-ziemie-jalowe
59-letni Brytyjczyk David Liston, badacz-amator twórczości T.S. Eliota twierdzi, że rozgryzł, kim jest tajemniczy Stetson pojawiający się w słynnym poemacie „Ziemia jałowa”. Według jego teorii ma nim być… sam autor.

Uczonym znane jest zamiłowanie T.S. Eliota do kalamburów. Często stosował je w listach do swego przyjaciela Groucho Marxa oraz oczywiście w swych utworach. Nie bez powodu więc od dawna zastanawiano się nad tożsamością jednej z postaci pojawiających się w „Ziemi jałowej”, urzędnika bankowego o nazwisku Stetson.

Według niektórych teorii Stetson miał być współpracownikiem z banku, gdzie Eliot pracował. Według innych nazwisko pochodziło od nazwy producenta kapeluszy, odnosiło się do feministycznej wykładowczyni Charlotte Perkins Stetson albo do pewnego amerykańskiego bankiera (znanego żonie autora, Valerie). Byli też tacy, którzy twierdzili, że Stetson to nawiązanie do miejsca w Saint Louis, gdzie poeta się urodził, albo też alternatywna tożsamość jego przyjaciela, Ezry Pounda.

Brytyjski badacz-amator uważa jednak, że Stetson to stosowana przez Eliota już wcześniej gra z własną tożsamością. W 1922 roku autor „Ziemi jałowej” napisał w liście do swego brata, że ma nadzieję rozwiązać swój „problem z podwójnym albo potrójnym życiem”. Zresztą Eliot nazywany bywa „poetą bezosobowości” (oryg. „poet of impersonality”). Liston uznał więc, że „Stetson” może być anagramem. Wziął pełne imię i nazwisko autora – „Thomas Stearns Eliot”, odrzucił „Thomas”, a z pozostałego „Stearns Eliot” utworzył anagram „Ariel Stetson”. I już! Na dodatek we fragmencie „Ziemi jałowej” występuje także Tom, a wielu widzi w poemacie nawiązania do „Burzy” Williama Szekspira, a konkretnie do postaci Ariela. Hipoteza Listona przekonała Towarzystwo im. T.S. Eliota, które opublikowało artykuł badacza-amatora.

Teorię Listona potwierdzać mogą słowa samego poety, który przy jednej okazji powiedział: „To interesujące, pociąć się raz na jakiś czas na kawałki, i czekać, aby zobaczyć, który fragment wykiełkuje”. Z kolei podczas wykładu na Harvardzie w 1933 roku Eliot wyznał: „może istnieć wiele osobistych przyczyn, które uniemożliwiają poecie wyrażenie siebie w inny sposób, jak tylko mało zrozumiały”.

[aw]
fot. ILikeMockTurtles
źródło: The Guardian

Tematy: , ,

Kategoria: newsy