Autor kryminałów G.K. Chesterton ma szansę zostać świętym
Gilbert Keith Chesterton, autor popularnych opowiadań i nowel detektywistycznych o księdzu Brownie, ma szansę zostać świętym. Biskup Northampton podejmie niebawem decyzję, czy będzie konsultował się z Watykanem w sprawie otwarcia procesu beatyfikacyjnego pisarza.
Zmarły w 1936 roku Chesterton był wybitnym angielskim pisarzem, który zasłynął jako autor opowiadań o księdzu Brownie, mistrzu analitycznego rozumowania, rozwiązującym wiele zagadek kryminalnych, czy metafizycznego thrillera „Człowiek, który był Czwartkiem”. Kiedy w wieku 48 lat przeszedł na katolicyzm, stał się jego apologetą. Wiara znalazła odbicie w jego licznych esejach i rozprawach. Mówi się, że to jego twórczość literacka przyczyniła się do nawrócenia C.S. Lewisa. Pisarstwem Chestertona zachwycał się papież Pius XI, a obecnie piastujący to stanowisko Franciszek należał nawet w swojej rodzinnej Argentynie do Towarzystwa G.K. Chestertona. Jednak to nie tylko dokonania artystyczne sprawiły, że podjęto kroki w kierunku beatyfikacji pisarza.
W 2013 roku biskup Peter Doyle z Northampton wyznaczył kanonika księdza Johna Udrisa, aby zbadał, czy Chesterton mógłby zostać wyniesiony na ołtarze. To wstępny etap, który ma dać odpowiedź, czy jest możliwość otwarcia długiego procesu, który prowadzi do beatyfikacji. Decyzję o przeprowadzeniu dochodzenia podjęto na prośbę licznych osób ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Argentyny, które przesyłały listy w tej sprawie do biskupa. Okazuje się, że niektórzy ludzie, w szczególności pary niepłodne, modliły się do Boga za wstawiennictwem Chestertona, prosząc o cudowne poczęcie. Pary te uznały, że pisarz jest najlepszą osobą do tego zadania, ponieważ sam wraz ze swoją małżonką Frances nie posiadał dzieci, a chciał je mieć. Czy doszło do cudów? To zostanie zbadane przez Watykan na późniejszym etapie procesu kanonizacyjnego, jeżeli takowy będzie mieć miejsce.
Ksiądz Udris mówi, że raport, który pomoże biskupowi Northampton zdecydować, czy podjąć pierwsze formalne kroki w sprawie beatyfikacji Chestertona, będzie gotowy w lipcu. Kanonik nie może wydawać przełożonemu żadnych zaleceń w tej sprawie, ale ma osobistą nadzieję, że proces zostanie rozpoczęty.
Zdaniem Udrisa choć autor opowiadań o księdzu Brownie, jako miłośnik piwa i burgunda, „przełamuje formę konwencjonalnej świętości”, to jest potencjalnym „wielkim wzorem” dla Kościoła. „Byłoby na czasie, gdyby został świętym, z uwagi na jego ostrość widzenia, a także szczególny szacunek dla tych, którzy nie podzielali jego poglądów. Na przykład jego intelektualni wrogowie, jak pisarze H.G. Wells i George Bernard Shaw, byli mu bardzo bliskimi przyjaciółmi. W tych spolaryzowanych pod względem politycznym czasach byłby doskonałym przykładem chrześcijanina z głębokim szacunkiem dla swoich przeciwników” ? powiedział Udris.
Czy Chesterton zostanie wybrany świętym? Tego nie wiadomo, ale ma jednego potężnego sprzymierzeńca w Kościele katolickim. Papież Franciszek miał już ponoć przychylnie wypowiedzieć się na temat całej inicjatywy.
[am]
fot. James Craig Annan/National Portrait Gallery/Wikimedia Commons
Kategoria: newsy
