Amerykańscy wydawcy zwrócą klientom do 1,32 dolara od zakupionego ebooka?
W Internecie pojawiły się szczegóły dotyczące ugody pomiędzy rządem USA a trzema dużymi wydawnictwami w toczącym się procesie w sprawie domniemanej zmowy cenowej stosowanej przy ustalaniu cen ebooków. Klienci z 49 stanów (wszystkie oprócz Minnesoty) oraz 5 innych terytoriów, którzy kupowali w ciągu ostatnich dwóch lat ebooki, dostaną zwrot pieniędzy ? od 25 centów do 1,32 dolara od nabytej sztuki.
Według opublikowanych dokumentów wydawnictwa Simon & Schuster, Hachette i HarperCollins będą musiały wypłacić klientom łącznie 69 milionów dolarów. Każdy, kto pomiędzy 1 kwietnia 2010 roku a 21 maja 2012 roku dokonał zakupu ebooków, otrzyma zwrot pieniędzy w postaci uznania zapisanego na swoim koncie klienta albo w formie czeku. Kwota zwrotu zależna będzie od popularności danej pozycji. Za ebooki z listy bestsellerów New York Timesa klienci otrzymają 1,32 dolara od sztuki, za pozostałe nowości opublikowane w danym roku – 32 centy, zaś za starsze pozycje ? 25 centów.
Wydawcy poniosą również koszty śledztwa i prawników (7,6 miliona dolarów) a także wydatki związane z procesem zawiadamiania klientów (każdy po 750 tysięcy dol.). Jeśli sąd potwierdzi powyższą umowę, pieniądze trafią do klientów w ciągu 30 dni.
Chociaż tylko troje spośród pięciu wydawców oskarżonych o zmowę poszło na ugodę, pieniądze zostaną zwrócone wszystkim, którzy kupowali ebooki. Jak wyjaśnił przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości w Connecticut, każdy konspirator jest odpowiedzialny za działanie swojego wspólnika.
Sprawa ma swój początek w 2010 roku, kiedy to Steve Jobs, chcąc uczynić swoje iBooki i iPady bardziej konkurencyjnymi urządzeniami wobec ekspansji Kindle?a Amazona, zaoferował pięciu największym wydawnictwom agencyjny system ustalania cen. Oznaczało to, że od tej pory wydawcy (a nie jak wcześniej miało miejsce – sprzedawcy) mogli ustalać, po ile dana książka cyfrowa była rozprowadzana. Spowodowało to, że większość ebooków kosztowała wszędzie po 9,99 dolara za sztukę.W kwietniu 2012 roku Departament Sprawiedliwości USA postanowił pozwać Apple oraz wydawnictwa będące stroną porozumienia o stosowanie zmowy cenowej.
Decyzja rządu wywołała natychmiastowe reakcje wydawców – HarperCollins, Hachette oraz Simon & Schuster zdecydowali się podpisać ugodę, natomiast Apple oraz wydawnictwa Penguin i Macmillan postanowiły walczyć, twierdząc, że proponowane przez Departament warunki pozwoliłyby Amazonowi odzyskać pozycję monopolisty i miałyby długotrwały negatywny wpływ na tych, którzy żyją ze sprzedawania książek. Proces przeciwko podmiotom, które nie podpisały ugody trwa.
TweetKategoria: newsy
