Adobe szpieguje czytelników e-booków?

14 października 2014

adobe-szpieguje
Adobe Digital Editions 4, czyli bezpłatny program do czytania i katalogowania książek elektronicznych w najróżniejszych formatach, aktywnie rejestruje i przesyła na serwery Adobe informacje o wszystkich e-bookach, jakie czytelnicy dodają do swojej cyfrowej biblioteczki, a także o tym, co użytkownicy dalej robią z tymi plikami.

Program raportuje każdy otwarty przez nas dokument, a także przesyła szczegółowe dane o nawigacji w obrębie poszczególnych e-booków. Co gorsza, informacje te przesyłane są przez Internet w niezaszyfrowany sposób, co sprawia, że każdy, kto monitoruje ruch w sieci (chociażby dostawcy usług internetowych lub podmioty udostępniające publicznie sieć Wi-Fi), bez najmniejszych problemów może dowiedzieć się, co i kiedy czyta na swoim komputerze posiadacz danego IP.

Powyższe informacje są o tyle istotne, że wiele bibliotek publicznych zaleca używanie Adobe Digital Editions swoim klientom, którzy chcą wypożyczać książki elektroniczne. Przedstawiciel Adobe zapowiedział, że firma pracuje nad aktualizacją, która ma poprawić błąd. Chodzi jednak zapewne jedynie o bezpieczeństwo przesyłanych danych, a nie sam fakt ich zbierania.

Zanim więc zdecydujecie się na program do czytania e-booków, dobrze zorientujcie się, czy jedyną książką, jaką w nim otworzycie, nie powinna być przypadkiem powieść Orwella „Rok 1984”.

[am]

Tematy: , ,

Kategoria: newsy