Biurka polskich pisarzy: Wojciech Chmielarz

23 maja 2016

biurko-wojciech-chmielarz
Wojciech Chmielarz jest autorem kryminałów i dziennikarzem. Publikował m.in. w „Pulsie Biznesu”, „Pressie”, „Nowej Fantastyce” i „Polityce”. Był redaktorem naczelnym serwisu internetowego niwserwis.pl, zajmującego się tematyką przestępczości zorganizowanej, terroryzmu i bezpieczeństwa międzynarodowego. Jest autorem trzech kryminałów z serii o komisarzu Mortce, trzykrotnie nominowanym do Nagrody Wielkiego Kalibru. Nagrodę tę otrzymał w 2015 roku za powieść „Przejęcie”.

Kluczowym elementem w książkach Chmielarza jest ważny i głośny medialnie temat: w „Farmie lalek” (2013) chodzi o handel kobietami, a w „Przejęciu” (2014) – przemyt narkotyków. Jego najnowsza powieść „Wampir” otwiera nowy, gliwicki cykl kryminałów o krnąbrnym prywatnym detektywie Dawidzie Wolskim. Autor demonstruje nam nie tylko swoje biurko, ale również część regału z książkami i komiksami.

Miejsce pracy: To niewielkie biurko, które przewędrowało ze mną kilka mieszkań. Ma tę zaletę, że jest lekkie i wszędzie się mieści. Nie potrzebuję dużo miejsca, więc wystarczy ten kawałek blatu. Szczerze mówiąc, nawet nie do końca wiem, co na nim jest. Kilka książek, które tutaj zawędrowały, kiedy potrzebowałem ich do pracy, notatki, jakieś tajemnicze papiery. Pojemniczek na drobiazgi. Najważniejszy jest oczywiście komputer i historia, którą mam w głowie.

Tryb pracy: Przez ostatnie lata w godzinach, kiedy zwykle pisarze piszą, ja zajmowałem się pracą zawodową. Dlatego sam tworzyłem wtedy, kiedy mogłem. Późną nocą pomiędzy kolacją, a pójściem spać lub wczesnym rankiem, kiedy wstawałem o piątej, żeby wyszarpać z dnia te półtorej do dwóch godzin ciszy i spokoju. W rezultacie pisanie kojarzy mi się z walką – ze zmęczeniem, lenistwem, oporną materią i przede wszystkim innymi obowiązkami, z którymi musiałem się uporać, zanim zasiądę przed klawiaturą. W ten sposób powstało pięć książek. Jak to będzie wyglądać w przyszłości? Zobaczymy.

Aktualny projekt: Kończę kolejną, czwartą już powieść z komisarzem Mortką. Przeprowadzam redakcję autorską, po której przyjdzie czas na redakcję właściwą i korektę. Dość żmudny, ale konieczny proces. A co dalej? W kolejce czeka „Zombie”, czyli druga część gliwickiej trylogii. A do tego mam w głowie kilka historii, o których jeszcze nie chcę opowiadać, ale nad którymi chciałbym popracować. O ile oczywiście znajdę czas.

regal-wojciech-chmielarz

Opracowanie: Milena Buszkiewicz
fot. Wojciech Chmielarz dla Booklips.pl

Tematy: , , , ,

Kategoria: biurka polskich pisarzy