Maciej Stuhr jako Willy Wonka w nowym audiomusicalu „Charlie i fabryka czekolady”. Posłuchaj 20-minutowego fragmentu

16 grudnia 2021

Od 16 grudnia w aplikacji Audioteki dostępny jest audiomusical „Charlie i fabryka czekolady” na podstawie nowego tłumaczenia powieści Roalda Dahla, którego dokonał Michał Rusinek. W superprodukcji wzięła udział gwiazdorska obsada – usłyszymy Macieja Stuhra, Marcina Dorocińskiego i Kasię Łaskę.

Roald Dahl swoją słynną powieść „Charlie i fabryka czekolady” napisał w 1964 roku. Książka szybko stała się bestsellerem, a jej przekaz nie stracił na aktualności od blisko 60 lat. Popularnością cieszy się także jej adaptacja filmowa. Po dziś dzień „Willy Wonka i fabryka czekolady” z Genem Wilderem to pozycja chętnie oglądana przez dzieci i dorosłych, podobnie jak powstały w 2005 roku obraz Tima Burtona, w którym w szefa fabryki wcielił się Johnny Depp.

Teraz przyszedł czas na audiomusical. Jako podstawę wykorzystano tekst książki Dahla wydanej przez Trefl Books w nowym tłumaczeniu Michała Rusinka. „Szkolne nie zawsze znaczy nudne. 'Charlie…’ jest jedną z ulubionych lektur szkolnych ze względu – jak sądzę – na postać głównego bohatera, która wymyślona została dawno temu, ale wydaje mi się, że jest szalenie współczesną postacią. Jest taką postacią, z którą współczesne dzieci wciąż chętnie się zaprzyjaźniają. Myślę, że tak stworzone postaci mają charakter w jakimś sensie ponadczasowy i mają szansę przetrwać jeszcze długo po śmierci ich autora. W przypadku przekładów jest o tyle łatwiej, że tłumacz może uwspółcześniać język, dlatego co jakiś czas dobrze jest klasykę literatury światowej tłumaczyć na nowo właśnie po to, żeby była lepiej zrozumiała dla współczesnych dzieci” – powiedział Michał Rusinek.

W produkcji wyreżyserowanej przez Grzegorza Drojewskiego usłyszymy głosy najlepszych polskich aktorów – w rolę Williego Wonki wciela się Maciej Stuhr, Charlie ożył dzięki Pawłowi Szymańskiemu z „The Voice Kids”, jego mamie głosu użyczyła Kasia Łaska, a przez całą historię, w roli narratora, przeprowadzi nas Marcin Dorociński. W audiomusicalu usłyszymy także Mariana Opanię i Grażynę Barszczewską.

„Kiedy czytamy jakąś książkę, to zawsze wyobrażamy sobie te postaci, które pojawiają się w książce. Natomiast, kiedy mamy do czynienia z jej adaptacją, czy to sceniczną, czy filmową, czy też taką w formie słuchowiska lub superprodukcji, to tak naprawdę też weryfikujemy wówczas nasze wyobrażenia i jak się mają w tym przypadku głosy aktorów do tego, co sobie wyobrażaliśmy. Bardzo jestem ciekaw, jak młodzi słuchacze, odbiorcy i zarazem czytelnicy ocenią tę superprodukcję” – dodał Rusinek.

Na potrzeby superprodukcji „Charlie i fabryka czekolady” powstały zupełnie nowe utwory muzyczne. Za muzykę odpowiadał kompozytor i gitarzysta Wojciech Błażejczyk. „Staraliśmy się, żeby piosenki nie były przesadnie 'dziecięce’, żeby nie było w nich infantylizmu” – wspomina Błażejczyk. „Skorzystaliśmy z konwencji musicalowej, co było tym łatwiejsze, że mieliśmy na miejscu świetnych muzyków sesyjnych – sekcję rytmiczną i dętą, a także znakomitych wokalistów. Musieliśmy stworzyć muzyczne tło dla dwóch światów – pierwszy to ten bardziej przyziemny świat Charliego i otaczającej go biedy. Drugi to niesamowity świat fabryki pana Wonki, z początku nie tylko tajemniczy, ale też niepokojący”.

Fabuła książki Roalda Dahla jest dobrze znana wszystkim czytelnikom. Pięcioro uwielbiających czekoladę dzieci dostaje szansę wejścia do słynnej fabryki słodyczy, po której oprowadza je ekscentryczny właściciel, Willy Wonka. Wśród nich jest również tytułowy Charlie – ubogi chłopiec z przedmieścia. Co wydarzy się w trakcie wycieczki? Kim będzie pozostała czwórka dzieciaków? Jaką tajemnicę kryje Willy Wonka?

„Wonka to ekscentryk o nieograniczonej wyobraźni” – twierdzi reżyser Grzegorz Drojewski. „Jest szalony, nieprzewidywalny, ale przede wszystkim wesoły. Ma w sobie sporo z dziecka. Na wydobyciu właśnie tych cech skupiliśmy się z Maciejem Stuhrem. Jeśli porównywać naszą wersję do adaptacji filmowych, to bliżej nam raczej do pozytywnego Gene’a Wildera niż do mrocznego Johnny’ego Deppa”.

„Świat jest piękny, ale jest też pełen pułapek i nieprzyjemnych niespodzianek” – mówi Maciej Stuhr. „Myślę, że to dobrze, że są wspaniałe bajki, takie jak chociażby 'Charlie i fabryka czekolady’, które pokazują, jakie niebezpieczeństwa mogą na nas czyhać i jak sobie z nimi radzić. Dzięki temu możemy z dziećmi rozmawiać nawet na bardzo trudne i poważne tematy, i przestrzegać je przed niebezpieczeństwem w sposób dla nich fajny i atrakcyjny” – dodaje aktor.

Jako dorośli zastanawiamy się, co zrobić, by wieść szczęśliwe życie. Bardzo często w natłoku obowiązków w niepamięć idą dziecięca radość, bujna wyobraźnia i pogoda ducha, które pozwalają spędzać z uśmiechem na ustach najmłodsze lata. A co, gdyby na zawsze pozostać dzieckiem? „Nigdy nie dorastaj” – to hasło przewodnie audiomusicalu „Charlie i fabryka czekolady”.

„’Charlie i fabryka czekolady’ to opowieść o nagrodzie za dobre serce. O tym, że prawdziwego szczęścia nie osiąga się skupiając się wyłącznie na sobie. Jest to możliwe dzięki silnym więziom rodzinnym, szczodrości i przyzwoitości. W dzisiejszych czasach osobisty sukces utożsamia się często z realizacją egoistycznych potrzeb, a tu mamy uniwersalny morał: najbardziej uszczęśliwia nas uszczęśliwianie innych. I to jest piękne” – przekonuje Grzegorz Drojewski.

Poniżej możecie wysłuchać 20-minutowego fragmentu audiomusicalu „Charlie i fabryka czekolady”:

[em]

Tematy: , , , , , , , ,

Kategoria: słuchowiska