Zwiastun filmu „Gra Geralda” na podstawie powieści Stephena Kinga

7 września 2017


Jeszcze nie zdążyliśmy nacieszyć się ekranizacją powieści „To” Stephena Kinga, a w sieci pojawił się już zwiastun kolejnego filmu realizowanego na podstawie książki amerykańskiego pisarza. Tym razem chodzi o „Grę Geralda”, którą dla Netfliksa wyreżyserował Mike Flanagan.

Flanagan był na studiach, kiedy po raz pierwszy przeczytał „Grę Geralda”. Po lekturze książki naszły go dwie refleksje. Pierwsza: to najlepsza książka, jaką miał okazję przeczytać. A druga? Że jest kompletnie niemożliwa do sfilmowania. Przypomnijmy, że powieść Kinga opowiada o małżeństwie, które wybrało się na romantyczny weekend do swojego domku położonego na uboczu w zachodniej części Maine. Gerald, będący wziętym adwokatem, chce dodać nieco pieprzu do łóżkowych igraszek i proponuje, że zakuje Jessie w kajdanki. Kobieta przystaje na tę propozycję, ale z każdą minutą zabawa staje się brutalniejsza, dlatego postanawia ją przerwać. Podczas wynikłej z tego szamotaniny Gerald umiera na zawał, a Jessie zostaje sama. Półnaga, przykuta do łóżka na zupełnym odludziu.

„Największą przeszkodą w przeniesieniu tej książki na ekran jest to, że protagonistka przez cały czas trwania powieści jest sama w pokoju, przykuta kajdankami do łóżka” – mówi Flanagan w rozmowie z „Entertainment Weekly”. „Wszystko dzieje się całkowicie w jej głowie, w jej pamięci, a jest to bardzo trudne do zaprezentowania w interesujący wizualnie sposób”.

Reżyser przyznaje, że kręcenie większości scen filmu w jednym pokoju ma swoje dobre i złe strony. „To fajne, ponieważ nie musimy wyjeżdżać zbyt daleko od hotelu” – mówi. „Ale praca w tak ograniczonej przestrzeni niesie też wiele wyzwań. Wywiera to ogromną presję na nas, aby operować kamerą w bardzo dynamiczny sposób i oprzeć się pokusie powtarzania się”.

Flanagan twierdzi, że znalazł sposób na przeniesienie historii Kinga na ekran. Nie chce za dużo ujawniać, żeby nie popsuć widzom odbioru, ale zdradził, że kluczem do sukcesu są aktorzy wcielający się w główne role: Carla Gugino, która gra Jessie, i Bruce Greenwood, czyli filmowy Gerald. Na ekranie towarzyszą im m.in.: Henry Thomas (jako ojciec Jessie), Kate Siegel (matka Jessie) i Carel Struycken (morderca Raymond Andrew Joubert).

„Grę Geralda” będzie można oglądać na Netfliksie od 29 września. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu:

[am]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: film