Znamy już pierwsze szczegóły fabuły nowego filmu Disneya o Mary Poppins. W tytułowej roli: Emily Blunt

2 czerwca 2016

mary-poppins-nowy-film
Włodarze wytwórni Disney poinformowali, że aktorka Emily Blunt zagra główną rolę w filmie „Mary Poppins Returns”, będącym kontynuacją słynnego musicalu „Mary Poppins” z 1964 roku.

Film, podobnie jak klasyczna produkcja z 1964 roku, będzie musicalem, jednak historia ma rozgrywać się 20 lat po wydarzeniach przedstawionych w ekranizacji z Julie Andrews. Rzecznik Disneya wyjawił, że akcja zostanie umiejscowiona w Londynie w czasach Wielkiego Kryzysu. Dzieci państwa Banks, Jane i Michael, są już dorosłymi ludźmi. Michael doczekał się trójki potomstwa. Rodzina Banksów przeżywa osobistą stratę. Z pomocą w odzyskaniu radości w życiu i kilkoma piosenkami w repertuarze przybędzie Mary Poppins, a w ślad za nią pingwiny.

W zapowiadanym filmie pojawi się również nowa postać: Jack Latarnik, który ma pełnić podobną rolę, jak niegdyś Bert. Wcieli się w niego Lin-Manuel Miranda. Miłośników literackiego pierwowzoru stworzonego przez P.L Travers z pewnością ucieszy wiadomość, że scenarzysta kontynuacji, David Magee („Życie Pi”), zamierza czerpać materiał z książek o Mary Poppins, których nie wykorzystano w ekranizacji z 1964 roku.

Za kamerą stanie reżyser Rob Marshall, który miał już okazję współpracować z Emily Blunt na planie musicalu „Tajemnice lasu”. Premiera „Mary Poppins Returns” zaplanowana jest na 25 grudnia 2018.

Zdjęcie załączone powyżej to oczywiście fotomontaż. Pozwala jednak przekonać się, jak Emily Blunt może wypaść w roli Mary Poppins.

[mw,am]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: film