Jak powstała filmowa „Diuna”? Kulisy realizacji filmu Denisa Villeneuve’a na podstawie powieści Franka Herberta

21 stycznia 2022

„Diuna” w reżyserii Denisa Villeneuve’a, nakręcona na podstawie słynnej powieści Franka Herberta, jest już dostępna w Polsce na nośnikach 4K Ultra HD Blu-Ray, Blu-Ray 3D, Blu-Ray i DVD. Z tej okazji postanowiliśmy przybliżyć kulisy realizacji długo wyczekiwanego filmu.

Opracowując scenariusz, twórcy produkcji byli zgodni, że oddanie książce sprawiedliwości wymaga realizacji więcej niż jednego filmu. „Ta historia jest ogromna, więc pierwszą rzeczą, o której pomyśleliśmy, było podzielenie książki. Znacznie ułatwiło nam to znalezienie sposobu na dopasowanie opowieści do formatu scenariusza” – mówi producent Cale Boyter. Dziś już wiemy, że według planu kontynuacja zamykająca fabułę powieści ma ukazać się w październiku 2023 roku.

Filmowcy wspólnie zdecydowali, że siłą napędową ekranizacji będzie jeden dominujący temat. „Książka wykroczyła poza gatunek science fiction. To historia ojca i syna, która dla nas wszystkich dosłownie ożyła. Chcieliśmy położyć duży nacisk na emocjonalne fundamenty rodu Atrydów i zaprezentować historię z perspektywy każdego z członków rodziny, który mierzy się ze swoim przeznaczeniem, zarówno emocjonalnie, jak i politycznie” – dodaje Boyter.

Historia rodu Artydów, którzy walczą z Harkonnenami o kontrolę nad Przyprawą – narkotyczną przyprawą, która jest najcenniejszym towarem znanym we wszechświecie – to opowieść o wojnie, intrygach, ucisku i manipulacjach na masową skalę, a także o nieograniczonych możliwościach ludzkiego potencjału. A wszystko to rozgrywa się w świecie, w którym żyją potężne robaki piaskowe. Mimo tego Denis Villeneuve od razu dał do zrozumienia, że nie chce polegać na efektach komputerowych i zielonym ekranie z wyjątkiem sytuacji, w którym jest to absolutnie konieczne.

Reżyserowi zależało, żeby jak najwięcej osiągnąć za pomocą tradycyjnych kamer filmowych, naturalnego światła i cienia oraz prawdziwej interakcji z piaskiem i kurzem. Planeta Arrakis, na której rozgrywa się akcja filmu, to rozległy pustynny świat. Aby uchwycić jego klimat, ekipa kierowana przez operatora Greiga Frasera i scenografa Patrice’a Vermette pracowała na planach filmowych w Origo Studios w Budapeszcie na Węgrzech oraz w Jordanii i Abu Zabi.

Filmowcy zgodnie potwierdzają, że kręcenie filmu przypominało pracę w dawnym Hollywood. „Tak duże plany zdjęciowe rzadko już się przygotowuje, wszystko jest rozszerzane komputerowo, ale w tym filmie całość sprowadzała się do wizji Denisa, aby wszystko było prawdziwe i nie polegało wyłącznie na efektach komputerowych. Tak więc budowaliśmy na znacznie większą skalę niż w przypadku większości współczesnych filmów” – powiedziała producentka Mary Parent.

Wśród scenografii zbudowanych w Origo Studios znalazły się m.in. wnętrza budynków na rodzinnej planecie rodu Atrydów, Caladan, gdzie zaczyna się film. Postawiono m.in. ogromną bibliotekę, w której Lady Jessica i Wielebna Matka Gaius Helen Mohiam rozmawiają o przyszłości Paula, oraz rezydencję zamieszkiwaną przez rodzina Atrydów. Zaprojektowano także łaźnię parową na Giedi Prime, gdzie po raz pierwszy spotykamy barona Harkonnena. Niektóre sceny zewnętrzne, w tym lądowanie ornitoptera na Arrakis, również kręcono na terenie studia. Załoga specjalistów pracujących przy filmie składała się z około 1000 osób.

„Jedną z rzeczy, na które zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności, było wykorzystanie formatu IMAX do całych segmentów filmu, takich jak wizje Paula, sny i sekwencje pustynne. Resztę kręcilibyśmy w formacie 2:35, bo aby IMAX oddziaływał na odbiorców, korzystne było również od czasu do czasu odejście od niego. Zdecydowaliśmy również, że sceny na pustyni będą kręcone ręczną kamerą, ale reszta świata będzie bardziej przypominać tableau” – tłumaczy Villeneuve.

Jeśli chodzi o kolorystykę, to próbowano wielu pomysłów. „Denis chciał, aby Arrakis było surowe i opuszczone, nieprzyjazne dla obcych. Więc staraliśmy się, aby niebo nigdy nie było błękitne. Istnieje dużo zdjęć pustynnych, na których mamy żółty piasek i błękitne niebo. Odeszliśmy od tego i poszliśmy w kierunku wypłukanego piasku i białego nieba” – komentuje Greig Fraser.

Na potrzeby filmu powstały ogromne scenografie, które majaczą mrocznie nad aktorami. Kamienne ściany i podłogi tworzą surowe tło dla życia bohaterów. Dekorator planu, Richard Roberts, zadbał o to, aby wystrój wnętrz tworzył atmosferę, a nie odwracał uwagi od wydarzeń. „Widzowie nie powinni patrzeć na poszczególne meble, wystrój powinien tworzyć świat, w którym się zatracą” – mówi. Wszystko zostało wykonane na zamówienie, od spartańskich mebli i lamp po dywany, które zrobiono w Danii, a następnie, podobnie jak inne rekwizyty, postarzono, by wyglądały na używane.

To wszystko przekłada się na imponujący efekt w postaci filmu, który docenili już widzowie na całym świecie. „Moim celem było podejście do projektu z pokorą, aby zagorzali fani 'Diuny’ rozpoznali opisy Franka Herberta, sposób, w jaki przedstawia wszystko – przedmioty, meble, pokoje, budynki, architekturę, światło” – przekonuje Villeneuve. „Chciałem, aby wszystko było jak najbardziej zbliżone do klimatu książki i inspirowane naturą: światłem, wiatrem, uczuciem pyłu” – dodaje.

Więcej o kulisach kręcenia „Diuny” dowiecie się z dodatków specjalnych zamieszczonych na nośnikach Blu-ray i 4K Ultra HD.